Recenzja: "Lekarka z Galveston" Amanda Skenandore

Amanda Skenandore – autorka bestsellerowej powieści "Sekret pielęgniarki" – powraca z historią lekarki, która podczas wielkiego huraganu musi zmierzyć się ze sceptycznymi mieszkańcami pewnego miasteczka...

Doktor Tucia Hatherley, niegdyś pionierka w dziedzinie medycyny, nie dotknęła skalpela odkąd popełniła błąd na sali operacyjnej. Zamiast tego pracuje w fabryce gorsetów, by utrzymać siebie i niepełnosprawnego syna. Gdy źródło zarobku jest zagrożone, Tucia dołącza do przebiegłego showmana imieniem Huey, i zostaje częścią jego objazdowego programu medycznego.

 

Gdy grupa dociera do Galveston, Tucia próbuje uwolnić się od Hueya, ale zostaje wciągnięta jeszcze głębiej w jego szemrane plany. Wrześniowa burza zamienia się w niszczycielski huragan. Uwięziona w samym jego środku Tucia będzie musiała zmierzyć się z własnymi demonami by odzyskać wiarę w medycynę, dobroć innych, a przede wszystkim by odzyskać wiarę w siebie.

 

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz