Recenzja: Nienacki. Skandalista od Pana Samochodzika Jarosław Molenda

Ojciec najsłynniejszego muzealnika-detektywa, odkrywca Skiroławek, określany mianem naczelnego pornografa partii. Arogant, który osiągnął sukces, po czym zaszył się na mazurskiej wsi, by stamtąd toczyć wojny z krytykami w Warszawie, nazywanymi przez niego „zatabaczonymi nauczycielami gimnazjalnymi z dawnej Kongresówki”.

Prywatnie pogromca kłusowników i piratów drogowych. ORMO-wiec z powołania, „ortodoksyjny komunista” z zamiłowania, współpracownik bezpieki z wyboru, apologeta generała Jaruzelskiego i stanu wojennego. Konformista z kompleksem odrzucenia, autor paszkwili, ukrywający się pod pseudonimem Ewa Połaniecka, i taśmowy producent bestsellerów jako Zbigniew Nienacki. Człowiek zakłamany, uwięziony w szponach namiętności do nastolatek, papierosów i alkoholu. Po prostu skandalista od Pana Samochodzika.

Jarosław Molenda – członek Stowarzyszenia Dziennikarzy Rzeczypospolitej Polskiej, jego teksty ukazywały się m.in. ma łamach „Focus Historia”, „Dookoła Świata”, „Gazeta Wyborcza. Ale Historia”, „Globtroter”, „Mówią Wieki”, „Odkrywca”, „Rzeczpospolita. Plus Minus”, „Wiedza i Życie”, „Voyage”. Członek kolegium redakcyjnego „Geograficznej Encyklopedii Świata”. Autor pięćdziesięciu książek, odznaczony przez Prezydenta Rzeczypospolitej Srebrnym Krzyżem Zasługi za propagowanie historii Polski oraz medalem Zasłużony dla Kultury Polskiej przyznanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz