Recenzja: Sara Weber Wikingowie. Wężowe Oko

Świat wikingów z ich siłą, namiętnością i zmysłową pierwotnością. Średniowieczna Norwegia. Rządy króla Halfdana Czarnego.

Nikt nie ucieknie przed tym, co go czeka. Przyszłość człowieka jest zapisana w niciach życia, które norny tkają pod ogromnym drzewem Yggdrasil.
Bjorn Wężowe Oko, syn Thorolfa i Ingrid, staje się jednym z wojowników jarla Ulfara z Trondheim. Jego życie zostaje podporządkowane nauce i walce, a głównym celem młodzieńca jest zdobycie sławy i chwały.
Solveig, rudowłosa córka Alfa Baldersona, żyje w biednej wiosce na południu. Pewnego dnia do osady przybywają królewscy urzędnicy zbierający daniny. Od tej pory losy kobiety będą zależeć wyłącznie od drużynników Halfdana Czarnego.
Pragnienie bliskości, pożądanie oraz ukryte żądze bohaterów sprawią, że losy Solveig i Bjorna przetną się w najmniej oczekiwanym momencie ich życia. Czy żar ich miłości zdoła pokonać wszystkie przeszkody, które znajdą się na ich drodze?
Drugi tom przygód nieustraszonych wikingów z Trondheim przeniesie czytelnika do krainy pełnej tajemnic, tęsknot i zakazanego uczucia, a wszystko to w scenerii ośnieżonych fiordów średniowiecznej Norwegii.

Sara Weber - z wykształcenia historyczka, ukończyła studia na Uniwersytecie Śląskim w Katowicach. Jest szczęśliwą żoną, matką dwóch synów, lubi dobrą literaturę, kocha gotować i podróżować z rodziną. Mieszka w małej miejscowości w południowej Polsce. Pisze w każdej wolnej chwili.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz