Recenzja: Tanya Valko Arabska ofiara

Kolejny tom „Arabskiej sagi”, przygód szalonych i nieprzewidywalnych kobiet z rodu Salimich oraz Goldmanów. Większa część arabskiej familii przeprowadza się z Rijadu do Izraela.


Śledząc losy Nadii i Palestyńczyka Mabruka, oraz innych mieszkańców
Tel Awiwu, poznajemy, co to strach i lęk, gdy kassamy lecą nad
głowami, a Żelazna Kopuła nie wszystkie wychwytuje. Daria Salimi i
ambasador Hamid Binladen otwierają pierwszą saudyjską placówkę w
Tel Awiwie. Czy prowadząca prywatne śledztwo Dorota dowie się czegoś
konkretnego o życiu robotników i azjatyckiej służby domowej w
Katarze?

Tłem powieści jest wielka światowa polityka. Jak odległa europejska
batalia wpłynie na losy Saudyjczyków i powieściowych bohaterów? I
czy saudyjski szpieg jest w stanie odmienić bieg okrutnej wojny Putina?


Autorka jak zwykle ubiera prawdziwe wydarzenia w literacką fikcję.

W powieści, tak jak w życiu, smutek przeplata się z radością,
dramatyczne sytuacje okraszone są charakterystycznym dla autorki
poczuciem humoru, a akcja ani na chwilę nie traci tempa.
„Arabska ofiara” to już szesnasta część orientalnej sagi i jak
wszystkie pozostałe można ją czytać niezależnie, gdyż stanowi
zamkniętą całość.

          Więcej... [3]

          Tanya Valko

to pseudonim absolwentki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Była
nauczycielką w Szkole Polskiej w Libii, a następnie przez prawie 20
lat asystentką ambasadorów RP. Mieszkała w krajach arabskich, w tym w
Libii i Arabii Saudyjskiej, a następnie w Indonezji. Po ponad 25 latach
na obczyźnie w 2018 roku zostawiła za sobą dyplomatyczne życie i
wróciła do Polski.
Tanya Valko nieraz była w Dosze i często na kontrowersyjne tematy ma
swoje odrębne zdanie. Obiektywni czytelnicy zapewne z ciekawością
zapoznają się z nieprzekłamanymi informacjami przedstawiającymi
rzeczywistość w Katarze.
 

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz