Recenzja: Warszawa idzie na mecz. Tom2 Stefan Szczepłek

Pod iloma adresami mieszkał i do których lokali chadzał Kazimierz Deyna? Jak skończyło się spotkanie rodziny Kazimierza Górskiego z bandytą Paramonowem? Czym był „gabinet przeciwwstrząsowy" w Hali Gwardii? Członkiem którego warszawskiego klubu był Leopold Tyrmand? W jaki sposób pisarz Stanisław Dygat przyczynił się do zwycięstwa Legii nad Saint-Étienne? Dlaczego trybuny stadionu Skry mają kształt podkowy? Gdzie Stevie Wonder prowadził meleksa? Który mecz ligowy przy Łazienkowskiej oglądał Pelé? Co ma wspólnego premier Józef Cyrankiewicz z piłkarzem Edmundem Zientarą? W jakich okolicznościach Amerykanin John Pennel pobił na Stadionie Dziesięciolecia rekord świata w skoku o tyczce? Gdzie mieszkali bracia Kliczkowie, kiedy walczyli na ringu w Warszawie? Dlaczego mistrzyni olimpijska Renata Mauer darzy sympatią kluby Hutnik i Skra? Jakie dyscypliny sportu i gdzie uprawiał piosenkarz Wojciech Gąssowski?

Na te i wiele innych, niezadanych pytań znajdą Państwo odpowiedź w drugim tomie „Warszawa idzie na mecz". To jest ciąg dalszy opowieści o „wszystkich miejscach w stolicy związanych ze sportem".

Rodzaj przewodnika historycznego po miejscach, meczach, reprezentacyjnych stadionach i wyliniałych boiskach, dużych halach i małych salach, gabinetach prezesów i spelunkach bywalców drewnianych trybun. Często w towarzystwie osób powszechnie znanych i takich, które poznać warto, bo albo zapisały się w sportowej historii miasta, albo przynajmniej były znanymi z innych aktywności zawodowych kibicami.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz