Recenzja: Z tej strony Sam (ilustrowane brzegi) Dustin Thao

Przed Wami nowe, kolekcjonerskie wydanie bestsellerowej powieści „Z tej strony Sam"!

A w nim:

 

  • Nowa okładka autorstwa polskiej graficzki Sylwii Turlejskiej
  • Eleganckie wnętrze
  • Barwione brzegi
  • Ilustrowane wyklejki
  • 5 czarno-białych ilustracji w środku
  • Bonusowy rozdział
  • Fragment drugiej powieści autora, „Kiedy był tu Haru"

 

Siedemnastoletnia Julie Clarke ma wielki apetyt na życie. Marzy, że kiedyś wyprowadzi się z małego miasteczka, zacznie studia w college'u, spędzi lato w Japonii... A to wszystko razem z jej wspaniałym chłopakiem Samem.

 

Niestety los ma dla nich inne plany.

 

Kiedy Sam ginie w wypadku samochodowym, życie traci dla Julie cały sens. Dziewczyna nie jest w stanie pogodzić się z tragedią – nie pojawia się na pogrzebie, pozbywa się rzeczy ukochanego i postanawia raz na zawsze o nim zapomnieć. Pewnego dnia odkrywa jednak wiadomość głosową, którą zostawił dla niej Sam. Wspomnienia wracają ze zdwojoną siłą, a wraz z nimi dojmująca potrzeba, aby ostatni raz połączyć się ze zmarłym chłopakiem. Zdesperowana Julie dzwoni do niego, aby usłyszeć jego głos nagrany na automatyczną sekretarkę.

 

I wtedy zdarza się cud.

 

Sam odbiera telefon.

 

Połączenie nie będzie trwać wiecznie. W końcu Julie będzie musiała pożegnać się z Samem, tym razem na zawsze, ale z każdą chwilą coraz trudniej jej pozwolić mu odejść. Nie tylko ona mierzy się z żałobą – rodzina i przyjaciele chłopaka tęsknią za nim równie mocno. Czy Julie zdradzi im swój bezcenny sekret? Czy uda jej się rozstać z Samem? Czy poradzi sobie z bólem i pójdzie dalej, tym razem w pojedynkę?

 

A co wy byście zrobili na jej miejscu?

Dustin Thao

urodził się w Oregonie, a obecnie mieszka w Nowym Jorku, gdzie pracuje nad doktoratem. Kocha smutne książki i filmy takie jak „Most do Terabithii" czy „Kimi no Na wa". To one zainspirowały jego debiut wydawniczy „Z tej strony Sam"(2023), który w Polsce zyskał status bestsellera.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz