"Seks, miłość i podatki" w reżyserii Tomasza Dutkiewicza

Dwóch przyjaciół i współlokatorów, Jon oraz Leslie, jest związanych z tą samą dziewczyną - Kate. Pierwszy jest jej narzeczonym, a drugi kochankiem. Obaj są biedującymi muzykami, którzy ledwo wiążą koniec z końcem. Żeby trochę zaoszczędzić Jon, w tajemnicy przed Lesliem, składa za nich wspólne zeznanie podatkowe. Nieścisłość polega na tym, że razem rozliczać się mogą tylko małżeństwa, dlatego Jon przedstawił ich jako męża i żonę.

 

Sytuacja komplikuje się, gdy Urząd Skarbowy zapowiada kontrolę i chce poznać żonę Jona. Dodatkowo Jona odwiedza jego matka, a Lesliego była dziewczyna. Przed każdym gościem trzeba coś ukryć, czyli znowu skłamać...

Klasyczna farsa zaczynająca się od drobnych oszustw, które z każdą chwilą piętrzą się do granic absurdu wywołując na widowni salwy śmiechu.

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz