Dwóch nastolatków trafiło wczoraj do braniewskiej policji po tym, jak siłowo próbowali „zamknąć” szyberdach w cudzym samochodzie. Poszkodowana wyceniła szkodę na kwotę 300 zł. Nieletni trafią przed sąd. W nocy z czwartku na piątek na ulicy Olsztyńskiej w Braniewie dwaj nastolatkowie 14 – letni Damian i 17 – letni Mieczysław T. spędzali wolne popołudnie u kolegi. Wychodząc od niego około godz. 22.00 jeden z nich zauważył, że w stojącym przed blokiem samochodzie marki Nissan otwarty jest szyberdach. Podeszli do auta. Jak twierdzi 14 – latek, postanowił go zamknąć i uderzył w niego pięścią. Zrobił to tak sumienie, że szyberdach rozpadł się na części. Chłopcy uciekli. Właścicielka uszkodzonego Nissana podzieliła się swoimi podejrzeniami z policjantami, którzy przesłuchali nastolatków. Okazało się, że przed zniszczeniem szyberdachu kobieta zwracała młodzieży uwagę na zbyt głośne zachowanie. Chłopcy przyznali się do winy. Teraz ich czyn będzie oceniany przez sąd. 14 – latek stanie przed sadem dla nieletnich, 17 – latek poniesie odpowiedzialność jak osoba dorosła.