Sprawdzili stan trzeźwości ponad 2.200 kierujących

Policyjne działania  „Alkohol i Narkotyki” ukierunkowane są na ujawnianie i eliminowanie z ruchu kierujących pojazdami będących pod wpływem alkoholu lub podobnie działających środków. W ciągu całej doby braniewscy policjanci skontrolowali ponad 2200 kierujących. Wśród nich ujawnili dwóch kierowców na podwójnym gazie. To o dwóch za dużo, pijani kierowcy wiozą śmierć – twierdzą funkcjonariusze, chociaż wyraźna dysproporcja pomiędzy badanymi kierującymi w stanie nietrzeźwości a trzeźwymi napawa optymizmem.  

Środowy poranek braniewscy policjanci rozpoczęli od działań „Alkohol i Narkotyki”. Od godz. 6.00 przez całą dobę skontrolowali na rogatkach Braniewa 2.244 kierujących. Niestety, nie  nie wszyscy przebadani kierowcy byli trzeźwi. Pierwszy z kierujących pod działaniem alkoholu został ujawniony po godzinie 8.00 na ulicy Sikorskiego. Okazał się nim 24 letni mieszkaniec gm. Młynary, który kierował samochodem osobowym renault megane mając 0,40 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Drugi kierujący został zatrzymany po godz. 17.00 na ul. Kolejowej. Był nim 59-letni mieszkaniec Braniewa, który prowadził vw polo mając ponad 1,5 promila alkoholu. Obu panom zostało zatrzymane prawo jazdy, a samochody przekazane wskazanym osobom.

Pijani kierowcy wiozą śmierć – reklamowy slogan ma swoje potwierdzanie w statystykach i należy do jednych z głównych przyczyn tragicznych zdarzeń drogowych. Reaguj na nietrzeźwego kierującego – być może uratujesz w ten sposób czyjeś życie. Zadzwoń i poinformuj nas o swoich spostrzeżeniach – 997, 112. 

Przypomnijmy, że:

-         kto znajdując się w stanie nietrzeźwości, tj. pow. 0,5 ‰ alkoholu lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2;

-         kto, znajdując się w stanie po użyciu alkoholu lub podobnie działającego środka, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, wodnym lub powietrznym, podlega karze aresztu albo grzywny nie mniejszej niż 50 złotych.

Monika Śmigielska