Stare Jabłonki, niewielka miejscowość w pobliżu Ostródy, na wielką siatkówkę szykują się już od dawna – od 2004 roku odbywały się tu zawody w ramach Pucharu Świata. Początkowo odbywała się tu rywalizacja mężczyzn, następnie do Starych Jabłonek zaczęły przyjeżdżać także i najlepsze zawodniczki. Doskonała organizacja dotychczasowych zawodów zdecydowała o przyznaniu Starym Jabłonkom prawa do organizacji mistrzostw świata, które na Mazurach rozpoczynają się właśnie w najbliższy poniedziałek.
W rywalizacji nad jeziorem Szeląg Mały wezmą udział najlepsze pary rankingu FIVB: Pedro-Bruno, Smedins J.-Samoilovs i Gibb-Patterson (mężczyźni) oraz Talita-Lima, Meppelink-van Gestel i Maria Clara-Carol (kobiety). W zmaganiach wezmą udział też Polacy – pary Grzegorz Fijałek – Mariusz Prudel (obecnie na czwartym miejscu w rankingu FIVB), Michał Kądzioła – Jakub Szałankiewicz, Jarosław Lech – Damian Wojtasik, Piotr Kantor – Bartosz Łosiak, Kinga Kołosińska – Monika Brzostak, Renata Bekier – Agata Oleksy oraz Daria Paszek – Katarzyna Kociołek.
Mecze rozgrywane będą na stadionie głównym, gdzie zasiądzie 9 tys. osób oraz na czterech pozostałych boiskach. Organizatorzy przygotowali też niespodziankę – pływające boisko na jeziorze Szeląg Mały, gdzie odbędą się mecze pokazowe.
Mistrzostwa świata to nie tylko zmagania sportowe, ale i atrakcje dodatkowe: konkursy, zabawy, koncerty, zajęcia z siatkówki plażowej dla dzieci czy mecze pokazowe.
Budżet tegorocznych zawodów w Starych Jabłonkach to ok. 10 mln zł, z czego 1 mln zł to wkład samorządu województwa warmińsko-mazurskiego. Więcej informacji o zawodach oraz szczegółowy program i harmonogram rozgrywek można znaleźć na stronie www.worldtour.pl.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz