Wczoraj (22.10.2017) około godziny 16:30 oficer dyżurny braniewskiej jednostki Policji odebrał telefon od nieznanej kobiety. Rozmówczyni oznajmiła, że zamierza popełnić samobójstwo skacząc z IV piętra z dachu jednego z budynków znajdujących się na terenie Braniewa”, po czym rozłączyła się. Funkcjonariusz podjął próby nawiązania z nią ponownego kontaktu, niestety telefon kobiety nie odpowiadał. Policjanci wiedzieli, że każda mijająca sekunda może tak naprawdę zadecydować o ludzkim życiu, musieli więc szybko działać. Zespół dyżurnych ustalił adres, pod którym mógła przebywać zgłaszająca, a we wskazane miejsce natychmiast wysłano patrol.
Drzwi do pomieszczenia pod wskazanym adresem były jednak zamknięte, a na pukanie patrolu nikt nie reagował. Policjanci doskonali zdawali sobie sprawę z tego, że nie mogą czekać. Podjęli decyzję o wyważeniu drzwi przez obecnych na miejscu funkcjonariuszy z Państwowej Straży Pożarnej w Braniewie.
Po wejściu w mieszkaniu jednak nikogo nie zastali. Walka z czasem trwała w dalszym ciągu. Opanowanie i profesjonalizm funkcjonariuszy Policji sierż. Macieja Żyłowskiego oraz st. post. Marka Horak pomimo niewielkiego stażu służby przyczyniły się do ujawnienia kobiety na terenie Braniewa.
Patrol przekazał 40-latkę pod opiekę lekarzy, na szczęście jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Kamil Zalewski
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz