W czwartek 21 września 2017 r. około godziny 14:52 w Sawitach, patrol braniewskiej drogówki zatrzymał toyotę jadącą z prędkością 116 km/h w miejscu gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h. Za kierownicą siedziała 40-letnia mieszkanka Ełku. W związku z popełnieniem wykroczenia funkcjonariusz nałożył mandat karny w wysokości 400 zł oraz 10 punktów karnych. Zgodnie z przepisami kobieta musiała również pożegnać się z prawem jazdy, które może odzyskać dopiero po 3 miesiącach.
Przypominamy, że jeżeli kierowca mimo zatrzymanego prawa jazdy dalej będzie prowadzić auto bez uprawnień, zostanie ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł, a okres ten wydłuży się do sześciu miesięcy. Kolejna wpadka w obowiązującym okresie zakończy się ponownym mandatem w wysokości 500 zł oraz cofnięciem uprawnień i koniecznością ponownego zdawania egzaminu.
Kamil Zalewski
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz