Data dodania: 2008-06-15 12:59:47,
kzs
A | A | A
Truciciel psów
Pomagającego celnikom na przejściu granicznym w Gronowie psa Labradora próbował otruć przemytnik. Psa uratował lekarz weterynarii z Elbląga, poddając zwierzę intensywnej terapii lekami i
Pomagającego celnikom na przejściu granicznym w Gronowie psa Labradora próbował otruć przemytnik. Psa uratował lekarz weterynarii z Elbląga, poddając zwierzę intensywnej terapii lekami i zastrzykami.
Całe zdarzenie wywołało duże poruszenie na przejściu – kolejny raz okazało się, że przemytnicy bez skrupułów sięgną po każdy, nawet najbardziej niegodny sposób w walce o swoje zyski. Zatrucie psa miało miejsce w miniony piątek. Tego dnia na przejściu w Gronowie pojawił się Jerzy D., mieszkaniec Sztumu, wielokrotnie karany za przemyt. Człowiek ten znany jest celnikom także z agresywnego zachowania. Funkcjonariusze skierowali przemytnika do kontroli szczegółowej. Obecny na przejściu przewodnik z psem podszedł do auta, aby rozpocząć pracę. Pies po wejściu do samochodu zaczął się dziwnie poruszać, a po kilku sekundach był już całkowicie sparaliżowany. Labradora przewieziono natychmiast do Elbląga, a wynik analiz weterynaryjnych potwierdził, iż poddano psa działaniu silnych środków chemicznych drażniących układ nerwowy. Wszelkie wątpliwości rozwiała analiza obrazu zarejestrowanego przez kamery znajdujące się na przejściu granicznym. Widać tam wyraźnie jak Jerzy D. tuż przed kontrolą rozpylił wewnątrz pojazdu gaz. Mężczyzna tym razem nie przewoził żadnej kontrabandy. Jechał więc w jednym celu - wyrządzenia fizycznej krzywdy czworonogowi. Obecnie sprawą zajmuje się policja, która prowadzi postępowanie karne przeciwko Jerzemu D. Celnicy wszczęli postępowanie o utrudnianie kontroli.
Nie jest to pierwsze tego typu zdarzenie na granicy. Trzy lata temu w Bezledach celnik natrafił podczas kontroli na wnyki, które miały zranić go podczas sprawdzania bagażnika. Inny przemytnik natomiast owinął ukryte papierosy drutem kolczastym.
Anna Hatała-Wanat
Rzecznik Prasowy
Izba Celna w Olsztynie
Źródło: Izba Celna Olsztyn
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz