Już drugi tydzień policjanci są obecni w pobliżu szkół. Czuwamy nad bezpieczeństwem dzieci, spotykamy się z nimi w szkołach. Wszystko po to, aby uniknąć tragicznych konsekwencji nieodpowiedniego korzystania z dróg. Jak co roku we wrześniu policjanci poświęcają dużo uwagi bezpieczeństwu najmłodszych. Jesteśmy nie tylko przed szkołami, ale spotykamy się z dziećmi na lekcjach, zwłaszcza uczniami klas I, ucząc ich świadomego i odpowiedzialnego korzystania z dróg. Chcemy uwrażliwić dzieci na zagrożenia, z jakimi mogą się spotkać w drodze do i ze szkoły. Maluchy będą też mogły pod okiem policjanta wykorzystać swoją wiedzę w praktyce. Ponadto funkcjonariusze z drogówki kontrolują stan trzeźwości kierowców oraz stan techniczny autobusów przewożących dzieci a policjanci spotykający się z uczniami podkreślają niedocenianą rolę odblasków elementowych – nadal nieliczne nasze dzieci stosują odblaski. Zawsze, niezależnie od pogody, warto korzystać z elementów odblaskowych umieszczanych na ubraniach, butach, czy plecaku. Jesienny półmrok sprawia, że idący poboczem pieszy jest słabo widoczny w światłach reflektorów. Z elementem odblaskowym staje się widzialny w światłach samochodów już z odległości 150 – 300 m. Bez odblasku człowiek zaczyna być widoczny dopiero z 20 - 30 m, a droga hamowania samochodu jadącego ze średnią prędkością to ok. 40 m. Zakup elementu odblaskowego, kamizelki odblaskowej, która może uratować życie, to zaledwie koszt jednej butelki coca – coli. Dlaczego więc tak mało dzieci je nosi?