Pobita i posiniaczona kobieta trafiła do policjantów po jednej z awantur. 27–latka na początku kilkukrotnie zmieniała wersje okoliczności, w jakich miały powstać obrażenia. Policjanci znając schemat zachowania osób będących ofiarą przemocy ze strony najbliższych, gromadzili wszelkie dowody, które pozwoliłyby na odizolowanie sprawcy od ofiary. Dodatkowo skierowali 27-latkę do placówki specjalistycznej celem udzielenia jej psychologicznego wsparcia.
Policyjne działania przyniosły oczekiwany rezultat – 38-latek decyzją sądu został tymczasowo aresztowany na okres 3 miesięcy.
Kodeks Karny za znęcanie się przewiduje karę do 10 lat więzienia.
(MS)
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz