Uciekał, bo jego auto nie było ubezpieczone

Policjanci z Braniewa interweniowali wobec uciekającego kierowcy. 25-latek za wszelką cenę próbował uniknąć drogowej kontroli, a swoją nieodpowiedzialną jazdę zakończył w przydrożnym polu. Jak ustalili funkcjonariusze powodem takiego zachowania kierowcy był fakt, że nie posiadał on obowiązkowego ubezpieczenia samochodu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy 25-latkowi. Teraz wystąpią do sądu z wnioskiem o ukaranie mężczyzny i orzeczenie wobec niego zakazu prowadzenia pojazdów.

 

 

W piątek (11.11.2016r.) w Pieniężnie patrol ruchu drogowego zauważył nadjeżdżającego z naprzeciwka fiata, którego zarzuciło na łuku drogi. Na widok oznakowanego radiowozu kierowca gwałtownie przyśpieszył i zjechał na ścieżkę rowerową. Funkcjonariusze włączyli sygnały świetlne i dźwiękowe i ruszyli za mężczyzną. Kierowca uciekał w kierunku miejscowości Łajsy i nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia do zatrzymania pojazdu. Nieodpowiedzialna jazda 25-latka po chwili zakończyła się – mężczyzna nieprawidłowo skręcił w lewo i znalazł się w przydrożnym polu, a jego auto kilkukrotnie się wywracało. Mężczyzna nie odniósł żadnych obrażeń. Przeprowadzone przez funkcjonariuszy badanie wykazało, że kierowca był trzeźwy. Podczas rozmowy z patrolem 25-latek podał powód takiego swojego zachowania. Okazało się, że kierowca uciekał przed policjantami bo nie miał ubezpieczenia pojazdu. Z uwagi na rażące naruszenie przepisów ruchu drogowego funkcjonariusze odstąpili od ukarania kierowcy mandatem i zatrzymali jego prawo jazdy. Podczas kontroli policjanci ustalili również, że samochód nie ma aktualnych badań technicznych. Teraz funkcjonariusze wystąpią do sądu z wnioskiem o ukaranie 25-latka i orzeczenie wobec niego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów.

 

Opisana policyjna interwencja została przeprowadzona w ramach trwających wzmożonych działań pn.,,Listopadowy Weekend'', w trakcie których funkcjonariusze eliminują wszelkie zagrożenia bezpieczeństwa i porządku w ruchu drogowym.

Jolanta Sorkowicz

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz