Wojciech Iwulski urodził się w 1915 r. w Bełżcu. Był fotografem, uczestnikiem kampanii wrześniowej 1939 r., członkiem wywiadu Armii Krajowej oraz działaczem społecznym. Autor zdjęć przedwojennego i okupacyjnego Bełżca oraz powojennych zdjęć zniszczonego Braniewa. Dokumentował też zbrodnie UPA.
Przed wybuchem II wojny światowej mieszkał i uczył się rodzinnym Bełżcu. Następnie pracował w Warszawie, gdzie ukończył kurs fotograficzny. W 1938 r. rozpoczął służbę zasadniczą w 40 Pułku Piechoty „Dzieci Lwowskich” we Lwowie. Podczas kampanii wrześniowej 1939 z pułkiem wziął udział w obronie Warszawy jako żołnierz 4 kompanii w II batalionie. Podczas zaciętych walk został ranny. Po kapitulacji Warszawy trafił do niemieckiego szpitala jenieckiego, skąd został zwolniony w dniu 30.10.1939 r. Powrócił do rodzinnego Bełżca, gdzie podjął pracę jako kelner w bufecie na stacji kolejowej i rozpoczął współpracę z ruchem oporu. W 1940 r. na rozkaz organizacji podziemnej rozpoczął nową pracę w utworzonym przez siebie zakładzie fotograficznym. Wiosną 1941 r. został zaprzysiężony i przyjęty w szeregi Związku Walki Zbrojnej pod pseudonimem „Kazik”. Oddał cenne usługi organizacji wykonując zdjęcia i dostarczając kopie zdjęć przynoszonych przez niemieckich żołnierzy do wywołania w zakładzie. W październiku 1941 r. Wojciech Iwulski został aresztowany przez SS-manów z obsługi organizowanego od niedawna w Bełżcu obozu koncentracyjnego z zarzutem podejrzenia współpracy z podziemiem. Początkowo przez dwa tygodnie przebywał w tym obozie, następnie został przekazany do placówki gestapo w Tomaszowie Lubelskim, gdzie był przesłuchiwany i torturowany. Organizacja uwolniła go z aresztu pod koniec listopada 1941 r. dzięki przekupieniu szefa miejscowej placówki gestapo. Po uwolnieniu kontynuował pracę dla Armii Krajowej, m.in. dokumentując zbrodnie UPA. Jego zdjęcia co jest bardzo prawdopodobne miały docierać do rządu polskiego w Londynie, w czasie wywiadowczej działalności latem 1942 r. miał też spotkać ze słynnym kurierem Janem Karskim, który przybył do Bełżca aby spenetrować obóz koncentracyjny i jemu przekazać wykonane przez siebie zdjęcia obozu.
Po wyzwoleniu Bełżca jeszcze w 1945 r. wyjechał na ziemie odzyskane do Braniewa, gdzie w 1946 r. przy ul. Żeromskiego 13 założył pierwszy i przez lata jedyny zakład fotograficzny w mieście. Jednocześnie tworzył dokumentację fotograficzną zniszczonego miasta. Jemu zawdzięczamy dziesiątki zdjęć zniszczonego i budzącego się ponownie do życia Braniewa. Był zaangażowany w działalność społeczną. W latach 1946-1948 był członkiem Polskiej Partii Socjalistycznej, z której został wydalony za przynależność do „byłej AK”, a następnie był represjonowany przez Urząd Bezpieczeństwa. Od 1952 r. został członkiem Stronnictwa Demokratycznego, był też wieloletnim radnym Powiatowej Rady Narodowej oraz członkiem Frontu Jedności Narodu. Od 1962 r. został członkiem Związku Bojowników o Wolność i Demokrację, działał też w Polskim Związku Filatelistycznym oraz był piłkarzem i działaczem klubu sportowego Zatoka Braniewo. Od 1965 r. był też członkiem Cechu Rzemiosł Różnych w Braniewie. Jeszcze w czasie okupacji ożenił się z Anną Pępiak, miał pięcioro dzieci. Najmłodszy syn Jacek Iwulski kontynuuje tradycję rodzinną prowadząc zakład fotograficzny w Braniewie. Jest też autorem wielu opracowań i wystaw fotograficznych. Wojciech Iwulski zmarł w 1990 r. w Braniewie.
Wojciech Jaroszek
Więcej o wojennej i powojennej przeszłości Wojciecha Iwulskiego na stronie HISTORIA BRANIEWA – NIEZNANE WYDARZENIA w obszernym artykule pt. „Wojciech Iwulski – znany i nieznany” pod linkiem http://www.historiabraniewa.hekko.pl/index.php/ludzie/111-wojciech-iwulski-znany-i-nieznany
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz