W miniony poniedziałek braniewscy kryminalni uzyskali informację, że kilka dni wcześniej w Braniewie doszło do kradzieży samochodu osobowego marki renault. Funkcjonariusze dotarli do pokrzywdzonego, który potwierdził, że został mu skradziony renault o wartości tysiąca złotych. Mężczyzna dodał, że w dniu kradzieży jego auto oglądał zainteresowany klient. Po wstępnych oględzinach kupujący podjął decyzję, że kupi auto. Jeszcze tego samego dnia zjawił się w domu sprzedającego i poinformował, iż za kilka godzin przyjdzie z pieniędzmi i kupi pojazd. Kluczyk od samochodu leżał na półce przy drzwiach wejściowych do mieszkania. Poszkodowany nie zauważył, aby mężczyzna zabierał kluczyk od pojazdu. Następnego dnia stwierdził brak auta na parkingu. W domu również nie było kluczyka do samochodu. Pokrzywdzony domyślił się, iż kradzieży samochodu mógł dokonać mężczyzna, który był rzekomo zainteresowany jego kupnem. Policjanci ustalili personalia podejrzanego, którym okazał się Przemysław S. Podczas przeszukania posesji należącej do 23-letniego mieszkańca gm. Braniewo policjanci zabezpieczyli skradziony pojazd. Auto było już częściowo zdemontowane. Okazało się, że podejrzany sprzedał elementy nadwozia w jednym z braniewskich punktów skupu złomu. Wczoraj Przemysław S. usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu i przyznał się do przestępstwa. Teraz 23-latek stanie przed sadem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Marek Giecewicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz