Ukradł ul z pszczołami, został zatrzymany

Do 5 lat pozbawienia wolności grozi Adamowi K., podejrzanemu o kradzież ula o wartości tysiąca złotych. Policjanci z Posterunku Policji w Wilczętach odzyskali skradzione mienie i oddali je pokrzywdzonemu. 27-latek usłyszał zarzut kradzieży i przyznał się do przestępstwa.

Na początku maja policjanci z Posterunku Policji w Wilczętach zostali poinformowani, że w tamtejszej gminie nieznany sprawca ukradł ul z pszczołami. Właściciel pasieki oszacował straty na kwotę tysiąca złotych. Funkcjonariusze wyjaśniając okoliczności zaistniałego przestępstwa ustalili podejrzanego. Okazał się nim 27-letni Adam K. Mężczyzna nie kwestionował swojej winy i pokazał policjantom miejsce, w którym ukrył swój łup. Policjanci zabezpieczyli ul z pszczołami, a następnie przekazali go pokrzywdzonemu. Podejrzany podczas przesłuchania oświadczył, że w momencie dokonywania przestępstwa znajdował się pod wpływem alkoholu. Teraz Adam K. odpowie przed sądem. Grozi mu kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Marek Giecewicz

Źródło: Policja