Słowa roty przysięgi wojskowej wypowiedziało 57 ochotników z 43 Batalionu Lekkiej Piechoty. Sześcioro młodych żołnierzy otrzymało specjalne nagrody, za wyniki osiągane podczas szkolenia wstępnego. Byli to szeregowi: Jakub Bagiński, Sebastian Chromik, Martyna Kwacz, Jakub Kozakiewicz, Kamil Kubryń, Paulina Witkowska. W imieniu przysięgających głos zabrała szeregowa, Martyna Zalewska, która podziękowąła dowódcom za trud włożony w wyszkolenie młodych żołnierzy.
Sama przysięga była finałem szesnastodniowego intensywnego szkolenia. Przed przysięgającymi "terytorialsami" teraz minimum trzy lata służby w batalionach z Braniewa, Giżycka, Morąga i Olsztyna. Wśród przysięgających były osoby młode, głównie uczniowie i studenci, którzy wakacyjny czas wykorzystali na to, aby wstąpić do WOT, odbyć szkolenie podstawowe i rozpocząć wojskową przygodę, ale i wypełnić żołnierski obowiązek. To ludzie o różnych zawodach, zainteresowaniach i pasjach. Znaleźli się między innymi instruktorzy sztuk walki, programiści, laureaci stypendium premiera, olimpiad, nauszyciele, ratownicy medyczni oraz pasjonaci historii. Każdy "w cywilu" robi coś innego, ale wszystkich łączy jedno – chęć służenia ojczyźnie i lokalnej społeczności.
Elementem uroczystości był także brawurowo wykonany "Mazurek Dąbrowskiego". Żołnierze odśpiewali wszystkie zwrotki hymnu. Akompaniowała im, uświetniająca całą uroczystość, toruńska orkiestra garnizonowa, pod batutą tamburmajora, starszego chorążego sztabowego Andrzeja Bogusza. Odczytano też list gratulacyjny od ministra obrony narodowej. Mariusz Błaszczak podkreślał w nim, że bodaj najważniejszym zadaniem przysięgających żołnierzy jest żołnierska służba Polsce. Na przełomie lat czterdziestych i pięćdziesiątych ubiegłego wieku pod tą właśnie nazwą działała w naszym kraju organizacja paramilitarna. Finałem było odśpiewanie Marszu I Brygady oraz defilada poszczególnych pododdziałów.
Składający przysięgę to mieszkańcy powiatów: elbląskiego, bartoszyckiego, ostródzkiego, kętrzyńskiego, braniewskiego, olsztyńskiego, lidzbarskiego i giżyckiego. Wszyscy żołnierze są oczywiście ochotnikami. Przed nimi miesiące kolejnych intensywnych szkoleń, w czasie których nauczą się podstaw walki i przetrwania na polu walki, wyszkolą się w swoich specjalnościach, abo na koniec przejść zgranie taktyczne i certyfikowanie na poziomie plutonu i kompanii.
Warmińsko-Mazurska Brygada Obrony Terytorialnej powstała w 2018 roku. Brygada nosi imię kpt. Gracjana Fróga „Szczerbca" i jest kontynuatorką tradycji 3. Wileńskiej Brygady Armii Krajowej. Żołnierze tej brygady służbę pełnią w pięciu garnizonach – Olsztynie, Morągu, Giżycku, Braniewie oraz Ełku. Brygada aktualnie jest trzecią co do wielkości brygadą w Wojskach Obrony Terytorialnej. Na Warmii i Mazurach służy już ponad 2800 "terytorialsów". Wedle swojej zasady są „zawsze gotowi zawsze blisko" co udowodnili pomagając i wspierając na różnych płaszczyznach służbę zdrowia i instytucje, które potrzebowały pomocy w czasie trwającej pandemii SARS-CoV-2. Udowodnili to także podczas samej uroczystości. Jedna z pań – gości nagle zasłabła. Pomagali jej dojść do siebie żołnierze – "terytorialsi". Obecnie dowódcą brygady jest pułkownik, Artur Lichończuk. Komendantem samej imprezy był porucznik Andrzej Wasieczko. W uroczystości brali też udział kapelani jednostki: katolicki oraz ewangelicki.
Krzysztof Szczepanik
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz