W Ostródzie o całej Europie

W Ostródzie trwa seminarium poświęcone wymiarowi terytorialnemu w politykach rozwojowych w krajach Unii Europejskiej. Wśród gości wybitni eksperci, którzy na co dzień analizują zmiany zachodzące w poszczególnych regionach i badają czynniki, które najbardziej wpływają na ich rozwój. Spotkanie otwiera cykl wydarzeń, jakie będą miały miejsce na Warmii i Mazurach w czasie polskiego przewodnictwa w Radzie Unii Europejskiej.

 

- Przybyli eksperci to bardzo zajęci ludzie i już sam fakt, że obradują w Ostródzie, czyli poza ścisłymi centrami Polski, ma dla nas znaczenie – mówi Jacek Protas, Marszałek Województwa Warmińsko-Mazurskiego, który razem z wiceministrem rozwoju regionalnego Waldemarem Sługockim otwierał seminarium. Marszałek skupił się na rozwoju Warmii i Mazur:

 

- Polska jest liderem, jeśli chodzi o pozyskiwanie funduszy europejskich, a Warmia i Mazury w wielu programach są w czołówce polskich regionów. I widać to nie tylko na podstawie liczb czy danych o wykorzystaniu funduszy, ale przede wszystkim na podstawie efektów, które osiągamy dzięki inwestowaniu funduszy.

 

Minister Michał Boni, Przewodniczący Komitetu Stałego Rady Ministrów, podkreślił potencjał, jaki mają Warmia i Mazury, dodał jednak, że do osiągnięcia sukcesu nie wystarczą tylko warunki zewnętrzne, potrzebni są także ludzie potrafiący je odpowiednio wykorzystać:

 

- W gronie wyjątkowo fachowym rozmawiamy o modelowym rozwoju Europy na podstawie doświadczeń poszczególnych regionów. Przykładając to do Warmii i Mazur, widać, że nikt tu nie czeka biernie na pomoc unijną, lecz szuka w sobie siły, by podążać własną drogą rozwoju.

 

Minister Boni w rozmowie z mediami wskazał trzy warunki sukcesu Warmii i Mazur jako regionu atrakcyjnego turystycznie i szerzej - gospodarczo:

- po pierwsze - promocja regionu, która jest już szeroko widoczna, choćby dzięki kampanii „Mazury Cud Natury”,

- po drugie – aura, na której stabilność niestety nie mamy wpływu,

- po trzecie – dostęp komunikacyjny, który systematycznie się poprawia.

 

- Inwestujemy w to, na co mamy realny wpływ, w szeroką promocję i oczywiście szeroko rozumiany transport – uzupełnił Marszałek Jacek Protas. – Na stabilność pogody wpływu rzeczywiście nie mamy, jednak systematycznie poszerza się u nas oferta atrakcji turystycznych, dostępnych poza sezonem letnim, z których można korzystać cały rok i rzeczywiście coraz więcej osób z tych atrakcji korzysta.

Źródło: UM

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz