Włamywał się do samochodów i zabierał wszystko, co miało wartość. Podejrzany usłyszał zarzuty

Policjanci z Braniewa przedstawili 3 zarzuty 45-latkowi. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że w ciągu jednej nocy mężczyzna włamał się pojazdu, a do pozostałych dwóch usiłował się dostać. Straty pokrzywdzonych wyceniono łącznie na ponad 1 tys. zł. Co więcej, 45-latek działał w warunkach recydywy. Za przestępstwa, które popełnił, grozi mu teraz kara nawet do 10 lat pozbawienia wolności.




Na początku tygodnia funkcjonariusze ustalili, że w ciągu jednego wieczoru doszło do serii kradzieży z włamaniem. Celem sprawcy były zaparkowane, zamknięte pojazdy. Jak ustalili policjanci, z pierwszego z aut zabrano m.in. pieniądze, nawigację oraz okulary przeciwsłoneczne. Pokrzywdzony wycenił wówczas straty na ponad 900 zł. Do kolejnego z samochodów sprawca bezskutecznie próbował się dostać, uszkodził jednak zamki. Z informacji uzyskanych przez kryminalnych wynika także, że tej samej nocy łupem sprawcy padł także osobowy lanos. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego funkcjonariusze ustalili osobę, która mogła mieć związek z tymi zdarzeniami. We wtorek do policyjnej celi trafił 45-latek, a policyjne przypuszczenia okazały się słuszne. Podejrzany przyznał się do zarzucanych mu czynów. Co więcej, jak ustalili kryminalni, podejrzany działał w warunkach recydywy. Mężczyzna odbywał już karę 6 lat pozbawienia wolności za kradzieże z włamaniem. Teraz kolejny raz stanie przed sądem.

Jolanta Ciszewska

Źródło: Policja

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz