Zwierzę zostało uratowane przez 16 i 18-latka. Podejrzany w chwili zatrzymania miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu zostanie on przesłuchany. Za znęcanie się nad zwierzęciem Ustawa o Ochronie Zwierząt przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Gdy sprawca znęcania działa ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło w niedzielę około godziny 14.00 w jednej z miejscowości w gminie Braniewo. 42-letni Marek S. uwiązał swojego psa na sznurek i zaciągnął go do pobliskiego lasu. Całą sytuację widziały dzieci Marka S. Mężczyzna będąc w lesie wrzucił psa do studni o głębokości 2,5 metra, a następnie jak gdyby nigdy nic, poszedł do domu. 16 i 18-latek domyślając się, że ich ojciec chce skrzywdzić psa poszli do lasu, aby uratować zwierzę. Przy użyciu liny nastolatkowie zeszli do studni wypełnionej wodą i wyciągnęli czworonoga. O zaistniałej sytuacji zostali poinformowani policjanci, którzy zatrzymali podejrzanego. Marek S. w chwili zatrzymania miał ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Po wytrzeźwieniu mężczyzna zostanie przesłuchany.
Za znęcanie się nad zwierzęciem Ustawa o Ochronie Zwierząt przewiduje karę do 2 lat pozbawienia wolności. Gdy sprawca znęcania działa ze szczególnym okrucieństwem grozi mu kara nawet do 3 lat pozbawienia wolności.
Marek Giecewicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz