Zainteresowanie patrolu Straży Granicznej wzbudził zaparkowany na zakręcie drogi leśnej volkswagen bus. W samochodzie nie było kierowcy. W opuszczonym rejonie mogło zdarzyć się wszystko, toteż funkcjonariusze zaczęli sprawdzać pobliski teren. Rozpoczęli od busa. Wnikliwość przedstawicieli placówki z Braniewa znalazła swe uzasadnienie, bowiem w opuszczonym aucie znajdowała się znaczna ilość drewna. Po chwili z lasu wyłonił się mężczyzna – właściciel pojazdu. Na próżno opowiadał kolejne historie o pozyskaniu materiału, które nie znalazły potwierdzenia.
Straż Graniczna powiadomiła Nadleśnictwo Zaporowo. Tutejsza Straż Leśna, prowadząca dalsze czynności w sprawie, podziękowała funkcjonariuszom SG za pomoc w ujawnieniu nielegalnego procederu.
Bogdan Kisiel
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz