Zabójstwo Kolegi (Olsztyn)

Morderstwo. Następnie przyznanie się do popełnionego czynu. Marcin B. z Giżycka wierzył, że wśród swoich znajomych będzie bezpieczny, a oni zgotowali mu śmierć. Robert N. i Marcin D. najpierw bawili się z nim na imprezie popijając piwo, a potem

 Morderstwo. Następnie przyznanie się do popełnionego czynu.

Marcin B. z Giżycka wierzył, że wśród swoich znajomych będzie bezpieczny, a oni zgotowali mu śmierć. Robert N. i Marcin D. najpierw bawili się z nim na imprezie popijając piwo, a potem pobili chłopaka do nieprzytomności. Gdy leżał, jeden z nich dźgnął go jeszcze nożem. Nad ranem ciało zabitego znaleźli w parku przechodnie. Właśnie zapadł wyrok w tej sprawie. Zabójca dostał 25 lat więzienia, a jego pomocnik cztery lata.

fot. Bogdan Hrywniak / newspix.pl
fot. Bogdan Hrywniak / newspix.pl

Marcin B. tragicznej nocy z soboty na niedzielę wracał do domu z imprezy inaugurującej otwarcie sezonu żeglarskiego na Mazurach. Po drodze w parku miejskim w centrum Giżycka, spotkał Roberta N. i Marcina D., którym towarzyszyły jeszcze dwie nastolatki. Cała piątka doskonale się znała. Młodzi ludzie popijali piwo, rozmawiali żartowali. Nic nie wskazywało, ze za chwilę dojdzie do dramatu.

 

Źródło: onet.pl

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz