W poniedziałek (09.12) po godz. 20:00 oficer dyżurny braniewskiej komendy został powiadomiony, że na jednej z miejscowych stacji paliw doszło do kradzieży. Na miejsce skierowano funkcjonariuszy prewencji. Z relacji zgłaszającego wynikało, że chwilę wcześniej kierowca osobowego auta zatankował paliwo za ponad 300 złotych, po czym odjechał bez płacenia. Co więcej, mężczyzna miał zakryta twarz czarnym materiałem, przypominającym kominiarkę. Policjanci bacznie patrolowali miasto za opisanym sprawca kradzieży. Dzień po zdarzeniu patrol prewencji na jednej z braniewskiej ulic dostrzegł kierowcę, którego pojazd, jak i ubiór odpowiadały rysopisowi podejrzanego. Postanowili więc zatrzymać go do kontroli. W bagażniku młody mężczyzna miał czarny materiał, który wykorzystał dzień wcześniej podczas kradzieży. Parę minut później 21 latek był już na komendzie. Podejrzany nie kwestionował swojej winy. Zapłacił za skradzione paliwo, a za popełnione wykroczenia został ukarany dwoma mandatami na łączne kwotę 1000 zł.
Jolanta Sorkowicz
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz