Wczoraj na jednej z wojewódzkich dróg, funkcjonariusze Służby Celnej z Elbląga zatrzymali do rutynowej kontroli samochód osobowy marki Deawoo Lanos na elbląskich numerach rejestracyjnych. Kontrola rozpoczęła się od wylegitymowania kierowcy, a następnie celnicy zapytali o przewożone rzeczy.
69-letni Władysław K. na pytania celników o przewóz nielegalnych wyrobów akcyzowych czyli papierosów bądź alkoholu bez polskiej akcyzy, odpowiedział, że nic takiego ze sobą nie wiezie. Jednak wspólnie z pasażerem Henrykiem W. przyznali, że wracają z polowania i w bagażniku przewożą 2 sztuki broni myśliwskiej. Zgodnie z obowiązującymi przepisami prawa funkcjonariusz celny wyjął broń z bagażnika po czym okazało się, że Henryk W. właściciel sztucera Remington 222 nie posiada stosownego zezwolenia. Jak wyjaśnił, sztucer kilka lat temu zostawił mu kolega, a on jakoś zapomniał, że trzeba uzyskać na niego zezwolenie… Celnicy zabezpieczyli broń do czasu przyjazdu wezwanego patrolu policji, która przeprowadzi postępowanie wyjaśniające.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz