Zgodnie z ostatnim rozporządzeniem rządu prawo do dodatkowego zasiłku opiekuńczego zostało przedłużone na kolejny okres, tj. od 7 do 25 czerwca. Tak jak dotychczas można go otrzymać w sytuacji zamknięcia żłobka, przedszkola, szkoły lub klubu dziecięcego z powodu COVID-19. Dodatkowy zasiłek przysługuje także, gdy placówka nie może zapewnić opieki z powodu czasowego ograniczenia w jej funkcjonowaniu w związku z koronawirusem.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przeznaczony jest zarówno na opiekę nad dziećmi do 8 lat, jak i starszymi dziećmi z odpowiednim orzeczeniem o niepełnosprawności. Przysługuje ubezpieczonym rodzicom dzieci do 16 lat, które mają orzeczenie o niepełnosprawności; do 18 lat, które mają orzeczenie o znacznym lub umiarkowanym stopniu niepełnosprawności; i do 24 lat, które mają orzeczenie o potrzebie kształcenia specjalnego.
- „Dodatkowy zasiłek opiekuńczy przysługuje osobie, która podlega ubezpieczeniu chorobowemu, a nie zdrowotnemu - co jest, niestety, często mylone przez klientów” - przypomina Anna Ilukiewicz, regionalny rzecznik prasowy w województwie warmińsko-mazurskim
- „Ubezpieczeniu chorobowemu podlegamy obowiązkowo pracując na umowę o pracę. W przypadku umowy zlecenia, czy prowadzenia działalności gospodarczej, ubezpieczenie chorobowe jest dobrowolne i trzeba do niego się zgłosić oraz opłacać terminowo składkę” - wyjaśnia rzeczniczka.
Dodatkowy zasiłek opiekuńczy nie należy się w sytuacji, gdy w tym czasie w domu jest drugi z rodziców, który korzysta z urlopu rodzicielskiego, wychowawczego lub jest bezrobotny i może zająć się dzieckiem.
Miesięczny zasiłek opiekuńczy – zarówno dodatkowy z powodu COVID-19, jak i przyznawany na tzw. zasadach ogólnych – wynosi 80 proc. wynagrodzenia. Wypłaca się go za każdy dzień, w którym sprawowana jest opieka, również za dni ustawowo wolne od pracy.
AI
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz