Rosjanin stawił się do odprawy w drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach. Do kontroli okazał wszystkie nięzbędne dokumenty. Funkcjonariusz sprawdził dane osoby w dostępnych bazach danych.
Szybko wyszło na jaw, że mężczyzna używał zupełnie innego imienia i nazwiska. Zmienił swoje personalia, bo od 2011 roku był poszukiwany w Polsce. 40-latkowi nie udał się spisek. Wymierzono mu karę za użycie podstępu podczas przekraczania granicy polsko-rosyjskiej i zrealizowano postanowienia sądu sprzed 2 lat. Obywatel Rosji trafił do zakładu karnego.
Justyna Szubstarska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz