W Toruniu nie pojawił się w tym roku Konrad Bukowiecki. Halowy mistrz Polski 2023 zrezygnował ze startów w najbliższych miesiącach z powodu kontuzji łokcia. Ma być gotowy do rywalizacji dopiero w maju. Z trybun Areny Toruń rywalizacji lekkoatletów przyglądał się natomiast Karol Zalewski. Złoty medalista olimpijski z Tokio także zrezygnował ze startów w hali. Jednak w tym przypadku to decyzja spowodowana innym pomysłem na budowanie formy przed najważniejszymi imprezami sezonu 2024. A ta ma być... mistrzowska. "Staram się zachować zdrowy rozsądek i nie daję się ponieść emocjom. Z pozoru dobrze wyglądająca forma jest zbudowana do treningowych sprawdzianów, a nie do rywalizacji w zawodach. Z Kubą Ogonowskim postawiliśmy na ryzykowny dwuletni okres przygotowań, w którym w ubiegłą zimę ciężki trening siłowy zrobił ze mnie zawodnika ważącego w pewnym momencie nawet 92 kg. Większa waga pomogła uzyskać lepsze prędkości na odcinkach szybkościowych i poprawić wszystkie rekordy życiowe na siłowni. Co za tym idzie wytrzymałość szybkościowa (czyli to co jest praktycznie najważniejsze w biegu na 400m) odwrotnie proporcjonalnie do siły i szybkości, spadła. I tak przyszedł kolejny sezon przygotowawczy, w którym zbudowane w ubiegłym roku parametry trzeba przebudować, zmienić dietę i sprawdzić formę siłową, szybkościową i wytrzymałościową przy wadze 86kg. Był sprawdzian na 300m, zwieńczony treningowym rekordem życiowym. Sprawdzian na 350 m - również zwieńczony treningowym rekordem życiowym. Sprawdzianu na 400 m póki co nie będzie" - pisał kilka dni temu w social mediach.
Klub sportowy AZS UWM Olsztyn w Toruniu reprezentowała natomiast Anastazja Kuś. Niezwykle utalentowana szesnastolatka tydzień wcześniej wywalczyła we Wrocławiu srebrny medal Halowych Mistrzostw Polski U18 i U20 w biegu na 300 metrów - z rekordem życiowym: 38,80 sekundy. W 68. HMP pobiegła na 400 metrów. I choć ustanowiła nowy rekord Polski U18 (54.15 s), nie udało jej się awansować do finału. Zrobił to natomiast Kacper Lewalski. W sobotnim biegu eliminacyjnym na 800 metrów był drugi (z czasem 1:51.29). W finale pobiegł dużo szybciej. Ale jego wynik - 1:48.32 był dopiero czwarty. Do brązowego medalu zabrakło mu... 0,3 sekundy. Wygrał Mateusz Borkowski (1:46.78) przed Patrykiem Sieradzkim i Bartoszem Kitlińskim. "Było bardzo blisko brązowego medalu seniorskiego. Ale zostałem wicemistrzem młodzieżowców. Możliwe, że gdybym 200 metrów przed metą przytrzymał Bartka Kitlińskiego zamiast przechodzić do przodu, to ja mógłbym się zabrać za nim i miałbym lepszą pozycję do ataku. Jest wielki niedosyt. Byłem trochę zły po tym finale. Dwie godziny później pobiegliśmy sztafetę i ona mi naprawdę poprawiła humor!" - przyznaje Kacper Lewalski.
Sztafeta mieszana KS AZS UWM Olsztyn na dystansie 4x400 metrów wywalczyła... złoty medal! Mateusz Kazimierczyk, Aleksandra Lis, Kacper Lewalski i Anastazja Kuś wygrali bieg z czasem 3:27.30, wyprzedzając reprezentantów KS AZS AWF Wrocław i KS AZS AWF Kraków. Do Olsztyna przywieźli złote medale!!!
1. KS AZS UWM Olsztyn 3:27.30
2. KS AZS AWF Wrocław 3:27.60
3. KS AZS AWF Kraków 3:27.95
4. KS AZS AWF Warszawa II 3:37.40
5. KS Sprintwarsaw 3:54.77
Złoto sztafety sprawiło, że KS AZS UWM Olsztyn zajął 19. w klasyfikacji 68. Halowych Mistrzostw Polski.
Załączam rozmowę z Kacprem Lewalski, w której opowiada także o planach na dalszą część sezonu olimpijskiego. Jest także plik audio z podsumowaniem startów akademików z UWM (czyta: Piotr Szauer). Foto: Instagram anastazja.kus
Piotr Szauer
Data dodania: 2024-02-20 16:59:56, kzs
A | A | A
Złoto do złota
Ze złotym medalem wrócili z Torunia lekkoatleci klubu AZS UWM Olsztyn. Wygrali bieg sztafet mieszanych 4x400 metrów. O podium 68. Halowych Mistrzostw Polski otarł się Kacper Lewalski, który w biegu na 800 metrów zajął czwarte miejsce. Rekord Polski U18 na połowę krótszym dystansie pobiła natomiast Anastazja Kuś. To jednak okazało się za mało, by awansować do finału.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz