STEPHAN PREUSCHOFF – NIEMIECKI MALARZ Z BRANIEWA

Urodzony w Braniewie, niemiecki malarz, ilustrator i grafik, który znaczną cześć swojej twórczości poświęcił miastu rodzinnemu ukazując architekturę i sceny z życia mieszkańców. Prezentował też inne miejsca na Warmii i w Prusach Wschodnich. Po II wojnie światowej mieszkał i tworzył w Berlinie. Uprawiał malarstwo olejne, temperę i akwarele, ale tworzył także drzeworyty i grafikę.

Urodził się w dniu 29.10.1907 r. w Braniewie jako syn wyższego urzędnika pocztowego Aloysa Preuschoff (1870-1926) z Zawierza i Berty z domu Kunigk (1873-1973)z kupieckiej rodziny z Dobrego Miasta. Stephan miał dwie siostry Else (1904) i Annemarie (1910) oraz dwóch braci Johannesa (1905) i Ernsta (1908). Rodzina mieszkała przy Malzstraße 28 (ob. ul. Sikorskiego, budynek stoi do dziś). W Braniewie uczęszczał do szkoły podstawowej, a następnie do gimnazjum mieszczącego się w dawnym Hosianum, które ukończył w 1927 r. Talent artystyczny młodego Preuschoffa dostrzegli jego nauczyciele rysunku w gimnazjum: Georg Heider (1870-1926) i Paul Grünau (1902-1959). W 1926 r. zmarł ojciec, ale na szczęście owdowiała matka dostrzegła talent artystyczny syna, chociaż niewielka emerytura, którą otrzymała po jego śmierci, ledwo wystarczała na podstawową egzystencję i edukację dzieci. Na szczęście starszy brat opłacił mu naukę na letnim semestrze w Akademii Sztuk Pięknych w Kassel (Kasseler Kunstakademie), gdzie uczęszczał na zajęcia do profesora Alfonsa Niemanna (1886-1968). Następnie w latach 1927-1931 studiował w Państwowej Szkole Sztuk Pięknych w Berlinie (Staatlichen Kunstschule zu Berlin) u profesorów Willi Millarda (1879-1945), Rudolfa Goßmanna (1882-1941) i Heinricha Reifferscheida (1872-1945). W Berlinie poznał też malarza-ekspresjonistę Ludwiga Meidnera (1884-1966). Zamknięte pracownie nie zatrzymały młodego artysty, który cenił sobie swobodę pracy. Dlatego w trakcie nauki odbył wiele podróży studyjnych po Niemczech i Austrii, a po jej zakończeniu w 1931 r. po Włoszech i Francji. Wszędzie skwapliwie pochłaniał widoki, które utrwalone pędzlem i piórem w szkicach i gotowych ilustracjach, musiał częściowo sprzedawać na pokrycie kosztów podróży. W 1932 r. powrócił do rodzinnego Braniewa, gdzie osiadł i tworzył jako wolny artysta. Początkowo zamieszkał wraz z rodziną w nowym mieszkaniu przy Grüne Straße 8 (ob. ul. Spacerowa), ale wkrótce przeniósł się do własnego mieszkania przy Collegienstraße 1.

Zaraz po powrocie do Braniewa zaprezentował niektóre prace w salonie sztuki Teichert w Królewcu. W 1932 r. w salach Muzeum Archeologicznego w Braniewie odbyła się pierwsza jego duża indywidualna wystawa malarstwa, rysunków i grafik. Promowali ją dyrektor muzeum prof. Bernhard Laum (1884-1976) oraz doktor Ewald Wolf (1880-1971), który stał na czele lokalnego stowarzyszenia artystycznego. Wystawa przyniosła artyście pełny sukces nie tylko dzięki pozytywnej, choć krytycznej recenzji w gazecie Ermländische Zeitung, ale także dzięki sprzedaży kilku prac, jak dwa portrety profesorów Lauma i ks. Karla Eschweilera (1886-1936) - ważnych postaci wydziału teologiczno-filozoficznego Akademii Państwowej.

Potem przyszły większe zamówienia, które wkrótce można było zobaczyć w przestrzeni publicznej. W 1934 r. namalował fresk ścienny w auli Akademii Państwowej o wymiarach 3x8 metra, ale w niezrozumiały sposób był ukryty za zasłonami przed gośćmi zaproszonymi na ceremonie immatrykulacyjne. Najwyraźniej dawały znać o sobie nowe wpływy polityczne związane z dojściem hitlerowców do władzy. W tym samym roku w właśnie oddanej nowej Wieży Ciśnień przy Malzstraße 19 (Sikorskiego) ozdobił pomieszczenia schroniska młodzieżowego. Przedstawiały one sceny z historii miasta i regionu. Nie bez znaczenia był zapewne fakt, że wieża znajdowała się vis-a-vis jego domu rodzinnego. Niestety oba budynki uległy zniszczeniu (wieża) lub rozbiórce (aula), a wraz z nimi przepadły malowidła. Malował też pejzaże znad Zalewu Wiślanego, Mierzei Wiślanej i z Mazur. Nieustannie dawał się uwieść krajobrazowi i był zafascynowany poznanymi ludźmi. Początkowo pracował w nowej, 30- metrowej Wieży Ciśnień, ale później artysta przeniósł się do atelier położonego w najbardziej prestiżowym budynku mieszkalnym w mieście - mianowicie do Kamiennego Domu (Steinhaus).

Od 1932 r. Preuschoff regularnie uczestniczył w organizowanej w Królewcu wystawie Sztuka Prus Wschodnich w Wieży Wrangla (Wrangelturm), która odbywa się co 2 lata, a jego prace były stale nabywane przez królewieckie Towarzystwo Artystyczne (Königsberger Kunstverein). Preuschoff miał własne wystawy w Lidzbarku Warmińskim, Ornecie, Reszlu, Heiligenbeil (Mamonowo), Insterburgu (Czerniachowsk) i Gumbinnen (Gusiew). W 1939 r., gdy został wcielony wojska, cieszył się opinią poważanego i odnoszącego sukcesy artysty na Warmii.

Po jego przedwojennych pracach, w tym malowidłach, poza kilkoma pożółkłymi zdjęciami niewiele pozostało, bo artysta podzielił los wielu swoich rodaków: był żołnierzem, odniósł ranny, trafił do niewoli i został wypędzony na zawsze z rodzinnego miasta. Wracając z wojny stracił nie tylko ojczyznę, ale także dzieła, które do tej pory stworzył. W czasie II wojny światowej służył w Wehrmachcie w artylerii przeciwlotniczej, został ranny i jakiś czas przebywał w niewoli. W 1946 r. po powrocie z zapewne alianckiej niewoli zamieszkał w Berlinie, gdzie początkowo miał swoją pracownię malarską w Wedding, a później w Schönebergu.

Tworzył techniką olejną oraz przy użyciu farb temperowych, ale także akwarele, drzeworyty i grafiki, rysunki piórem i ryciny. Był artystą, o którym pisano, że „rzeczom zwyczajnym nadawał nadzwyczajne znaczenie. W jego rysunkach drobny detal nabierał jakby większej rangi, urastał do wielkości”. Od 1953 r. był ilustratorem publikowanych co roku Kalendarzy Warmińskich (Ermlandbuch) wydawanych przez księdza Ernsta Laws (1903-1081, w których zamieścił około 700 rysunków i drzeworytów. Jedna z redaktorek wydawnictwa Mechthild Wolf (1950-2015), określiła Preuschoffa jako osobę "wielkiej mądrości życiowej", ujmującego człowieka i wyrozumiałego przyjaciela.  

Stephan Preuschoff miał własny styl z niewątpliwym wpływem postekspresjonistycznym widocznym zwłaszcza w drzeworytach. Co zaskakujące podobne recenzje zbierał w 1932 r czy w 1969 r.  Twórczość artysty oczywiście z biegiem czasu ewoluowała. Historyk sztuki Michael Nungesser (ur.1950) pisząc o jego twórczości stwierdził, że w kilku liniach potrafił uchwycić to, co najważniejsze - czy to widok miasta, czy twarz człowieka. Jego dbałość o szczegóły widoczna była na wielu szkicach i obrazach.

Tematyką jego twórczości były obrazy przedstawiające sytuację powojenną, niektóre o charakterze symbolicznym i grupowym, jak: Bergpredigt (1947), Aufbau (1947), Die Hartherzigen (1948) i Weltbühne (1953), a także obrazy przedstawiające ludźmi w życiu codziennym, wyraziste portrety, zachwycające martwe natury i krajobrazy. Wszystkie te dzieła były niezwykle wyraziste, z przeważającymi kolorami ziemistymi i brązowo-czerwonymi, zaś szerokie kontury nadawały ludziom i rzeczom charakterystyczny kształt.

Tuż po tym jak osiadł w Berlinie, w 1946 r. Preuschoff wziął udział w wystawie w Komedia (Komödie). Potem nastąpiły ekspozycje na Wielką Wystawę Sztuki w Berlinie: Juryfreien i Freien (Umizgi). Natomiast wystawa w Kunstamt w Charlottenburgu w 1958 r., w której uczestniczył wraz z malarzami Alexandrem Kampmannem (1898-1970) i Friedrichem Seidel-Fichert (ur.1920) - przyniosła mu sławę. Podobnie jak wystawy indywidualne w ratuszu w Wedding oraz w galerii Pippart w 1965 r. Później jego prace można było oglądać na wielu wystawach, jak na przykład w ratuszu Schöneberg z okazji 85. urodzin w 1992 r.

Preuschoff poza swoją twórczością artystyczną działał również wschodniopruskim Landsmannschaft w Berlinie. Był bardzo pracowity, nawet w dziewiątej dekadzie życia niestrudzenie tworzył kolejne obrazy, jak: Die Flucht (Ucieczka, 1983), Meine Heimatstadt Braunsberg (Moje miasto rodzinne Braunsberg, 1987) i Selbstbildnis (Autoportret, 1987). Do końca życia ten artysta, wykazywał zadziwiającą siłę twórczą zwłaszcza w podeszłym wieku.

Szczególna więź łączyła go z matką o czym świadczą wzruszające drzeworyty przedstawiające 100-letnią już kobietę. W lutym 1945 r., gdy Sowieci stali u bram Braniewa razem z najstarszą córką Else przez zamarznięty Zalew Wiślany Bertha dotarła do Gdańska, skąd krewni w ostatniej chwili umożliwili jej wyjazd do Meklemburgii. Po wielu perypetiach trafiła do syna Johannesa w Berlinie Zachodnim. Pod koniec życia opiekę nad Bertą Preuschoff sprawowała najmłodsza córka Annemarie.

Po wojnie malował głównie motywy Prus Wschodnich, ale także Berlina, w którym artysta żył i tworzył od końca II wojny światowej. Pod koniec życia wysłał przyjaciołom swojej sztuki książkę z przykładami z jego obszernej pracy. Sam artysta wybrał obrazy i zaprojektował tom. Jego prace zostały wydane w: „Ausstellungskatalog Rathaus Schöneberg 1982”, ilustrował „Krakeeler KäuzePaula Scholza z 1980 i 1989 r. Wydał: „Illustrationen, Skizzen und Zeichnungen 1945-1991” (1991), „Zeichnungen, Illustrationen, Holzschnitte und Skizzen” (Berlin 1993). W 1988 r. wydano pracę pt. „Monographie Stephen Preuschoff – Maler und Graphiker”. Stephan Preuschoff zmarł w Berlinie w dniu 2.02.1994 r.

Wojciech Jaroszek

 

Źródła i ilustracje: Der Ostpreussenblatt, Wikipedia, Leksykon Kultury Warmii i Mazur, paz.de Braniewo w fotografii, Braunsberg – Braniewo w opisach i w fotografii 

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz