Data dodania: 2015-08-12 09:35:51, kzs
A | A | A
57 interwencji w ciągu minionego weekendu, czyli podsumowanie pracy braniewskich funkcjonariuszy
Minione 72 godziny to 57 podjętych policyjnych interwencji a w tym zatrzymanych 2 pijanych kierowców, 6 rodzinnych kłótni. Podczas ostatnich 3 dni funkcjonariusze 8-krotnie podejmowali interwencje wobec pijanych osób, które na skutek spożytej zbyt dużej ilości alkoholu leżały na chodniku, na klatkach oraz przed sklepem. Policjanci mogli szybko działać dzięki reakcji mieszkańców, którzy dzwonili na numer alarmowy. Funkcjonariusze wciąż apelują, aby nie pozostawiać takich osób samym sobie. Jeśli widzimy leżącego człowieka powiadamiajmy służby ! Możemy przecież w ten sposób uratować nie tylko ich życie, ale również innych, gdyż to właśnie takie osoby często są przyczyną zdarzeń drogowych.
Funkcjonariusze w ciągu minionych 72 godzin byli wzywanie 57 razy. 6-krotnie policjanci godzili spory pomiędzy członkami rodziny, a w 10 przypadkach do działań angażowano funkcjonariuszy ruchu drogowego.
Przez ostatnie dni policjanci uniemożliwili dalszą jazdę 2 nieodpowiedzialnym kierowcom. O pierwszym z nich pisaliśmy już wcześniej. Wtedy też policjanci ustalili sprawcę zdarzenia drogowego. Z relacji świadków wynikało, że kierowca najpierw uderzył w prawidłowo zaparkowany pojazd, a następnie odjechał. Funkcjonariusze dotarli do 62-latka. Okazało się, że mężczyzna był pijany, a w jego organizmie były ponad 2 promile alkoholu. Kolejny pijany kierowca został zatrzymany do kontroli wczoraj. Mężczyzna rozmawiał przez telefon podczas jazdy, nie miał przy sobie uprawnień, a badanie stanu trzeźwości wykazało, że znajdował się w stanie po użyciu alkoholu.
Minione 72-godziny to również 8 interwencji, które dotyczyły nietrzeźwych osób. Przechodnie powiadamiali policjantów o tym, że na chodnikach, schodach sklepów, klatkach schodowych oraz w okolicach skrzyżowania leżą ludzie. Funkcjonariusze w trosce o ich życie i zdrowie doprowadzali ich do miejsc zamieszkania, a gdy nie było możliwości przekazania takiej osoby pod opiekę rodziny, mężczyźni byli doprowadzani do jednostki policji, gdzie spędzali noc. W jednym przypadku upadek na ziemię nie był związany ze zbyt wielką ilością spożytego alkoholu, a ze zbyt wysoką temperaturą. Upał spowodował, że starszy mężczyzna stracił przytomność. Decyzją lekarza został przetransportowany do szpitala. Funkcjonariusze apelują o to, żebyśmy nie byli obojętni na los drugiego człowieka. Wystarczy jeden telefon informujący służby – niby tak niewiele, a może uratować ludzkie życie.
Jolanta Ciszewska
Źródło: Policja
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz