Co się odwlecze, to nie ucieczce - zarzuty za kradzież z włamaniem do łodzi

Dwaj mieszkańcy gm. Braniewo odpowiedzą za włamanie do łodzi motorowej oraz kradzież wyposażenia łodzi. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.Poszkodowany zgłosił fakt włamania 20

Dwaj mieszkańcy gm. Braniewo odpowiedzą za włamanie do łodzi motorowej oraz kradzież wyposażenia łodzi. Grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności. Poszkodowany zgłosił fakt włamania 20 maja, 5 dni po zdarzeniu. Policjanci potrzebowali 4 dni, aby ustalić sprawców. Podejrzanymi o dokonanie włamania do łodzi oraz kradzież 6 sztuk rakiet dymnych, 1 pławy dymnej, 6 sztuk pochodni sygnalizacyjno – świetlnych oraz kompletu sztućców o łącznej wartości ponad 2.000 złotych są mieszkańcy gm. Braniewo - 30 – letni Sylwester S. i 39 – letni Mariusz T. Łódź była pozostawiona w remoncie w zakładzie szkutniczym w Bemowiźnie (gm. Braniewo). Prace naprawcze prowadzone były na łodzi znajdującej się przed budynkiem warsztatu, a łódź nie była chowana na noc. Wraz z okradzioną łodzią przed budynkiem stały jeszcze inne jednostki. Jak ustalili operacyjni, tego dnia w pobliżu łodzi widziani byli ww. dorośli, którzy robili sobie zdjęcia „na statkach” oraz wchodzili do wnętrz łodzi. Obaj panowie zaprzeczają, że włamali się do motorówki. 23 maja usłyszeli zarzuty kradzieży z włamaniem, za którą grozi im kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: Policja Braniewo

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz