EŁCKA ZMARZLINA 2011

Funkcjonariusz Straży Granicznej powinien charakteryzować się dobrą orientacją w terenie, wytrwałością fizyczną i odpornością na panujące warunki atmosferyczne.

W ostatnim czasie dwóch przedstawicieli Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej wypróbowało swoich sil w Maratonie Pieszym na Orientację – Ełcka Zmarzlina. Środek zimy, warunki nocne, nieznany obszar i kilkadziesiąt km do przejścia - to jest rekreacja tylko dla prawdziwych zapaleńców.

Do pokonania dystans 100 km i 50 km z limitem czasowym na pokonanie całej trasy. wymagającej bardzo dobrej zaprawy w turystyce pieszej. Wszyscy uczestnicy, którzy dotrą do mety w wyznaczonym czasie, otrzymają punkty do klasyfikacji Pucharu Polski w Pieszych Maratonach na Orientację. Warunkiem dopuszczenia do startu jest złożenie pisemnego oświadczenia o starcie w maratonie na własną odpowiedzialność oraz nienaganny stan zdrowia.

Na niemal 200 uczestników tyko 62 ukończyło Maraton. W grupie najwytrwalszych znaleźli się mł. chor. SG Łukasz Majorowski i mł. chor. SG Marcin Witek z Warmińsko-Mazurskiego Oddziału Straży Granicznej, którzy zajęli kolejno 20. i 40. miejsce. Obaj zgodnie przyznają, że udział w takim przedsięwzięciu pozwala na sprawdzenie nie tylko wydolności fizycznej ale przede wszystkim stan psychiczny człowieka. „W sytuacjach całkowitego wycieńczenia człowiek łamie granice własnej wytrzymałości” – przyznaje mł. chor. SG Marcin Witek. Jednak zgodnie z powiedzeniem „co nas nie zniszczy, to nas wzmocni” Panowie planują swój udział już kolejnych zawodach - „W przyszłym roku również się wybieramy. Tym razem bogatsi o tegoroczne doświadczenie”.

Gratulujemy zapału i życzymy sukcesów w następnym Maratonie!

Justyna Szubstarska

Źródło: SG

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz