O tym, że kobiety łagodzą obyczaje, nie trzeba nikogo przekonywać. Ta cecha przydaje się również podczas interwencji, jednak w trakcie ich przeprowadzania muszą być przygotowane na każdy atak. Służą jak najlepiej potrafią, bo zdają sobie doskonale sprawę, że tylko ciężką pracą mogą zasłużyć sobie na szacunek i uznanie wśród kolegów. Nie ma żadnej taryfy ulgowej. Codzienną służbę doskonale godzą z rolą żony i matki. Chociaż realizacja zadań w policyjnym mundurze łączy się nierozerwalnie z niebezpieczeństwem, które niesie tak naprawdę każda interwencja, dla wielu z pań ten zawód jest spełnieniem marzeń.
Kobiety w braniewskiej jednostce to nie tylko policjantki, ale również pracownice cywilne. Spośród całego grona logistycznego zatrudnionego w komendzie panie zajmują ponad 80% stanowisk. To one dbają o właściwy obieg dokumentacji, o wyposażenie jednostki oraz funkcjonariuszy, zajmują się kwestiami finansowymi i kadrowymi. Choć nie widujemy ich na zewnątrz, to bez pracy, którą wykonują, właściwe funkcjonowanie komendy nie byłoby możliwe.
Kiedyś było inaczej...
Porównując stan etatowy braniewskiej jednostki z okresem sięgającym 10 lat wstecz, można stwierdzić jednoznacznie, że widok kobiety w policyjnym mundurze należał wtedy do rzadkości, a ilość pań pełniących służbę na tym rejonie można było wyliczyć na palcach jednej ręki. Komendant Powiatowy Policji w Braniewie insp. Grzegorz Sieński wspominając tamte czasy mówi : trzon kadry kierowniczej stanowili, mężczyźni , podobnie sytuacja przedstawiała się w pionie ruchu drogowego, gdzie również pracowały kobiety, dwie panie pracowały w wydziale kryminalnym, a pozostałe trzy w pionie prewencji – wszystkie na stanowiskach wykonawczych. Patrząc na pracę policji z perspektywy minionego czasu nie wyobrażam sobie funkcjonowania jednostek policji wszystkich szczebli bez udziału kobiet. Pracując przez wiele lat tylko z mężczyznami nie miałem okazji przekonać się o ogromnej skuteczności kobiet w służbie. Dopiero teraz z pełnym przekonaniem mogę powiedzieć, że są stanowiska na których kobiety w pełni się spełniają, a nawet lepiej pracują niż mężczyźni. Dotyczy to służby w policji ale również pracy na stanowiskach cywilnych.
26 lutego br. minęła 90 rocznica powołania kobiet do Policji. Ich obecność w tej formacji jest efektem rozkazu Komendanta Głównego Policji Państwowej z 1925 roku, jak również efektem starań polskiego komitetu walki z handlem żywym towarem.
Kilka słów o pracy kobiet
Jak mężczyźni oceniają służbę z kobietą ? Na temat tej współpracy wypowiedzieli się ich przełożeni oraz policjanci, z którymi na co dzień realizują powierzone zadania.
Zarówno policjantki, jak i nasze pracownice cywilne są bardzo rzeczowe. Nie ważne jakie zadanie mają do wykonania, dają z siebie 100 %. Pracowite, pracowite i jeszcze raz pracowite. Jak wiemy, z naszą służbą wiąże się duży stres. Panie natomiast niezależnie od sytuacji potrafią się uśmiechnąć, czym zarażają całe otoczenie.
asp.szt. Adam Paszkiewicz, Naczelnik Wydziału Prewencji i Ruchu Drogowego
KPP w Braniewie
Muszę powiedzieć, że kobiety niezwykle sumiennie podchodzą do wykonywania swoich obowiązków. Są skrupulatne, starannie sporządzają niezbędną dokumentację. Myślę, że obecność pań w służbie wpływa pozytywnie na atmosferę naszej pracy. Aktualnie, w Ogniwie Ruchu Drogowego służą 3 kobiety. Po raz pierwszy mieszkańcy naszego powiatu mogli zobaczyć policjantkę w białej czapce w lutym 2013r. Choć od tamtego momentu minęły 2 lata to widok umundurowanych kobiet z laserowym miernikiem prędkości wciąż skupia uwagę i to nie tylko osób kontrolowanych, ale i pozostałych uczestników ruchu.
mł.asp. Maciej Suchecki, Kierownik ORD KPP w Braniewie
Współpracę z kobietami oceniam na najwyższym poziomie. W pełni też zgadzam się ze stwierdzeniem, że łagodzą one obyczaje. Patrząc na to jak pracują mogę ze śmiałością stwierdzić, że odnajdują się w tym co robią, zarówno policjantki, jak i sekretarki, które codziennie zmagają się z naszą dokumentacją. Nie wyobrażam sobie, żeby pion kryminalny mógł funkcjonować bez kobiet. Są przecież też czynności procesowe, w których ich obecność jest niezbędna.
kom.Tadeusz Telenga, Zastępca Naczelnika Wydziału Kryminalnego
KPP w Braniewie
One chcą się uczyć, chłoną po prostu wiedzę. Zawsze pomocne, zresztą my także służymy im pomocą. Na służbie z kobietami panuje miła atmosfera i co najważniejsze – zawsze możemy na sobie polegać.
Policjant
Być kobietą, być kobietą
One nie boją się wyzwań. W Komendzie Powiatowej Policji w Braniewiesłużbę pełni 18 funkcjonariuszek. Pracują na stanowisku Zastępcy Naczelnika Prewencji, w zespole wykroczeń i dzielnicowych, w ogniwie patrolowo-interwencyjnym, ruchu drogowego, a jedna z nich kieruje także posterunkiem. Poza policjantkami, do grona kobiet należą także panie z zaopatrzenia i logistyki, które zdominowały praktycznie w całości te stanowiska. Na 23 pracowników cywilnych, aż 20 to właśnie kobiety. O tym, że w czasie służby poświęcają się całkowicie powierzonym zadaniom, nie trzeba nikogo przekonywać. Co natomiast wypełnia ich czas wolny ? Poniżej prezentujemy kilka sylwetek naszych funkcjonariuszek oraz pracownic cywilnych.
Kobieca strona motoryzacji
sierz.Ewelina Brewczak, dzielnicowa rejonu II miasta Braniewa, w służbie od 2011r.
Ewelina swoje pierwsze kroki w komendzie postawiła jako sekretarka. Pracując za biurkiem zrozumiała jednak, że chce pracować w tej formacji, ale nie w takim charakterze. Prosto z sekretariatu trafiła na kurs podstawowy, a kolejną wizytę w jednostce odbyła już jako prawdziwa policjantka. Obecnie służy w pionie prewencji jako dzielnicowa. Wielokrotnie podkreśla, że codzienna służba i możliwość pomagania innym przynosi jej ogromną satysfakcję. Z jednej strony pasją jest dla niej praca, z drugiej zaś...motoryzacja. Jak sama mówi, od zawsze fascynowały ją samochody . Ewelina nie jest jedynie biernym obserwatorem, a wręcz przeciwnie – w wolnych chwilach zajmuje się naprawą aut. Choć jest kobietą, nie boi się smarów i wciąż doskonali swoje techniczne umiejętności.
Policjantka i matka 24 h na dobę
asp. Julita Rombel – oficer dyżurny policji, w służbie od 2001r.
W jej rękach spoczywa ogromna odpowiedzialność, gdyż to właśnie ona odbiera zgłoszenia interwencji i to ona w trudnych sytuacjach podejmuje decyzję o dalszym działaniu funkcjonariuszy. asp. Rombel to nie tylko policjantka, ale również szczęśliwa mama dwójki dzieci. Służba, którą pełni w systemie 12-godzinnym uniemożliwia jej spędzanie w domowym zaciszu każdego wieczoru. Julita nie ukrywa, że ciężko jest pogodzić życie zawodowe z rodzinnym, jednak mimo wszystko daje radę, bo jak sama podkreśla lubi swoją pracę. Ta kobieta znalazła po prostu swój złoty środek. Po zakończeniu służby poświęca się całkowicie swoim dzieciom i domowym obowiązkom.
Miłość do psów, koni, motorów i karate
asp.Monika Stogowska – kierownik posterunku policji w Pieniężnie, w służbie od 2004r.
Swój wolny czas dzieli na realizację wielu pasji – jest miłośniczką psów, koni, jeździ motorem oraz doskonali sztuki walki. Prowadzi własną hodowlę chartów polskich,
z którymi zdobywa nagrody na międzynarodowych konkursach. Uczucie zmęczenia jest dla niej po prostu czymś obcym.
Moda i podróże
post.Agata Krztoń, policjantka ogniwa patrolowo-interwencyjnego KPP w Braniewie, w służbie od 2013r.
Agata jest młodą funkcjonariuszką, która swoją przygodę z policją rozpoczęła niedawno. Wśród kolegów i koleżanek z pracy ma opinię pogodnej kobiety, której optymizm i uśmiech po prostu udziela się innym. Agata pełni służbę w ogniwie patrolowo-interwencyjnym. Stres, z którym musi zmagać się w codziennej służbie odreagowuje podróżując po Europie. W każde wakacje do listy zwiedzonych krajów dopisuje kolejne. Jak sami mówi, podróże są dla niej idealną odskocznią od codzienności. Policjantka przyznaje także, że jej drugą pasją jest moda i na bieżąco śledzi nowe trendy.
Wspólne gotowanie z tatą
Edyta Frieske, inspektor zespołu ds. wykroczeń KPP w Braniewie, w służbie cywilnej policji od 1997r.
Edyta należy do grona kobiet korpusu służby cywilnej KPP w Braniewie. W codziennej pracy zajmuje się realizacją czynności związanych z gromadzeniem danych w systemach policyjnych.
Po całym dniu wykonywania obowiązków wraca do domu, gdzie poświęca się dzieciom i swojej kulinarnej pasji. Zamiłowanie do kuchni myśliwskiej odziedziczyła po swoim tacie, z którym wspólnie przyrządza dania. Także tradycją stało się już wspólne wędkowanie. Jak podkreśliła Edyta, nic tak nie umacnia rodziny jak spędzanie razem wolnego czasu.
Jolanta Ciszewska
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz