Wystawa ma znamienitych patronów: byłego Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Lecha Wałęsę, Marszałka Senatu RP Bogdana Borusewicza i marszałka województwa pomorskiego Mieczysława Struka. Prezydent Wałęsa poprosił artystę o chwilę prywatnej rozmowy przed wernisażem.
Wystawa odbywa się w roku trzech ważnych jubileuszy artysty:
- 85-lecia urodzin
- 60-lecia profesjonalnej pracy twórczej
- 15-lecia powrotu do Polski.
- My także chcemy uhonorować artystę, wręczając mu na wernisażu odznakę honorową „Za Zasługi dla Województwa Warmińsko-Mazurskiego”, czyli najwyższe regionalne odznaczenie – mówi marszałek Jacek Protas.
***
Alfons Kułakowski urodził się w 1927 roku w Osiczynie koło Berdyszowa. W 1945 roku rozpoczął naukę na Uczelni Malarskiej w Ałma-Acie pod kierunkiem wybitnych profesorów m.in. Adama Czerkaskiego i Leonida Leontiewa. Swoje prace zaczął wystawiać w 1952 r. Po wystawie w Moskwie w 1956 roku został członkiem Związku Artystów Plastyków ZSRR. Liczne wystawy w Leningradzie, Moskwie i innych miastach ZSRR zaowocowały uznaniem wśród odbiorców i artystów-plastyków. Był głównym malarzem Fundacji Artystycznej i rektorem Szkoły Reklamy dla pracujących. Prace artysty znajdują się w prywatnych zbiorach w Belgii, Francji. Rosji, Kazachstanie, Korei Południowej, Japonii, Finlandii, na Węgrzech, w Polsce i w innych krajach. W roku 1997 po wielu latach nieobecności w kraju powrócił do Polski jako repatriant. Mieszka w Witoszewie na Warmii i Mazurach.
12 lutego 2009 roku w gmachu Komitetu Regionów w Brukseli odbył się wernisaż wystawy Alfonsa Kułakowskiego połączony z promocją artystyczną, kulturalną i turystyczną Warmii i Mazur. Podczas pobytu w Brukseli pożar jego domu strawił wszystkie dzieła artysty, zarówno obrazy, jak i tysiące bezcennych szkiców. Ocalały jedynie te prace, które były prezentowane na brukselskiej wystawie. To nie tylko osobista tragedia, ale i wielka strata dla kultury naszego regionu i kraju. W roku 2010 na wniosek Marszałka Województwa Warmińsko-Mazurskiego Jacka Protasa Minister Kultury i Dziedzictwa Narodowego Bogdan Zdrojewski nadał artyście Srebrny Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”.
O twórczości Alfonsa Kułakowskiego pisano: „Malarstwo tego artysty to wieczne ogrody, w których nawet mizerna i cicha chatynka staje się domem z ballady o człowieku, który w niej żyje. Na pewno zaś wszystkie obrazy to dzieła wybitnego malarza, swobodnego w wypowiedzi, wolnego duchem, czystego w przekazywaniu emocji, uwalniającego od wszystkiego, co może tłumić energię człowieka umęczonego tęsknotami. Alfons Kułakowski to człowiek silny - marząc i tęskniąc za Polską, realizował swoje marzenia nie bacząc na nic. Ani na poważny wiek, który może ograniczać kondycję, czy pieniądze, których może brakować, czy na inne przeciwności, które może spotkać. Ale Kułakowski nie ma dziś przeszkód. Jest rozmówcą promiennym, człowiekiem, którego każdy zechce poznać bliżej i artystą, którego można podziwiać. Sam o sobie mówi, że wszystko w rękach Boga. Gdzie mnie postawił - tam malowałem - stwierdza. I tak było zawsze.
Nasycony, mocny kolor i wyraźne światło to elementy rozpoznawcze malarstwa tego artysty. To niezwykły w swej sztuce kolorysta. W ocenie prof. Stanisława Rodzińskiego, rektora ASP w Krakowie, w obrazach Kułakowskiego nie ma kompleksów, żadnego udawania, sztucznych i wymyślonych problemów. Takie obrazy mogłyby powstać w każdym mieście europejskim - w Paryżu, Wiedniu, Krakowie. Przez piętnastoletni okres pobytu w Polsce miał kilka wystaw: m.in. w Krakowie, Bydgoszczy, Warszawie, Olsztynie.
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz