Data dodania: 2009-03-12 20:00:49, 
kzs                            
                                A | A | A
                            
                         
                     
                    Nie pili, ale pili...
                    
                    15 – letni Adrian i 17 – letni Krystian zwrócili na siebie uwagę policjantów głośnym zachowaniem. W trakcie policyjnej kontroli okazało się, że  jeden z chłopców miał prawie 2 promile
                                        
                        15 – letni Adrian i 17 – letni Krystian zwrócili na siebie uwagę policjantów głośnym zachowaniem. W trakcie policyjnej kontroli okazało się, że  jeden z chłopców miał prawie 2 promile alkoholu, drugi ledwo trzymał się na nogach, twierdząc, że nic nie pił. Obaj zostali przekazani opiekunom i obaj będą odpowiadać przed sądem dla nieletnich za spożywanie alkoholu.
Głośno zachowująca się młodzież zwróciła uwagę patrolujących miasto policjantów. Z daleka słychać było głośne dialogi i stukania w metalowe elementy kiosku przy ulicy Armii Krajowej w Braniewie.  Podczas legitymowania grupki chłopców, od dwóch nieletnich – Adriana  i Krystiana, policjanci wyczuli woń alkoholu. Nieletni zostali przewiezieni do jednostki, skąd powiadomiono ich rodziców. 
W obecności opiekuna 17 – letni Krystian wydmuchał prawie 2 promile alkoholu. 15 – letni Adrian, pomimo kilku prób nie był w stanie poddać się badaniu. Mimo to cały czas twierdził, że jest trzeźwy i nie spożywał żadnego alkoholu. Jego stan upojenia potwierdziła matka, której został przekazany.
Spożywanie alkoholu przed ukończeniem 18 roku życia jest  przejawem demoralizacji, za który nieletni odpowiadają  przed sądem.
                                            
                                                        
                        
                                                                    
                                                                
                    Źródło: Policja Braniewo
                                        
                    
                                        
                                     
                
                            
        
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz