Nietrzeźwi ryzykanci

W miniony weekend policjanci dwukrotnie interweniowali wobec nietrzeźwych kierujących. Kobieta i mężczyzna, którzy siedzieli za kółkiem pojazdów odpowiedzą przed sądem, grozi im kara do 2 lat pozbawienia wolności. W jednym przypadku uciekający nietrzeźwy kierowca bezmyślnie zaryzykował własnym życiem i swoich pasażerów. Chcąc uniknąć policyjnej kontroli zgasił światła w rozpędzonym samochodzie. Na szczęście tym razem nie doszło do tragedii.

 

W sobotę po godzinie 2.30 policjanci zostali powiadomieni, że kierowca vw golfa uderzył w budynek przy ulicy Kościuszki. Na miejscu funkcjonariusze zastali 19 – letnią mieszkankę Braniewa, która najpierw przyznała, że nie zapanowała nad autem i uderzyła w budynek, a następnie wszystkiemu zaprzeczyła. Kobieta miała 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Trafiła do policyjnego aresztu do wytrzeźwienia i wyjaśnienia całej sytuacji.

W niedzielę po 19.00 w pobliżu Krzewna (gm. Braniewo) patrol drogówki zatrzymał po krótkim pościgu vw golfa, w którym znajdowały się trzy osoby. Kierowca vw, który jechał z nadmierną prędkością i nie zatrzymał się na sygnały dawane przez policjanta z drogówki, bezmyślnie ryzykował życie dwojga pasażerów i swoje. Aby zmylić policjantów zgasił światła w prowadzonym pojeździe, po czym zjechał w pole. Tym razem minął rosnące na poboczu drzewo. Powodem takiego zachowania był alkohol. Policjanci zatrzymali troje mieszkańców gm. Braniewo, dwóch mężczyzn i kobietę, którzy byli pod działaniem alkoholu i wysiedli z uciekającego samochodu przed przyjazdem patrolu. Obaj panowie, w wieku 17 i 20 lat, zostali zatrzymani w policyjnym areszcie. Mieli prawie około 1 promila alkoholu. Teraz policjanci będą ustalać, który z nich kierował pojazdem. Kobieta po przesłuchaniu wróciła do domu.

Anna Kos

Źródło: Policja Braniewo

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz