Nowa wystawa, nowe życie

Galeria pod Belką w Nidzicy będzie gospodarzem wernisażu malarstwa Alfonsa Kułakowskiego, wyjątkowego artysty z wyjątkową historią, który mimo nieszczęść nie stracił wrażliwości, talentu, chęci do pracy, wiary w drugiego człowieka Na wernisaż zapraszamy w piątek 15 lipca 2011 roku na godz. 18.00 na nidzicki zamek.

 

Alfons Kułakowski, urodzony 9 maja 1927 roku w Osiczynie koło Berdyczowa, który przeszedł zesłanie i ucieczkę z Syberii, tułaczkę po byłym ZSRR, malarskie studia w Ałma-Acie, jako dojrzały mężczyzna postanowił spełnić marzenia i powrócić do Polski. Wraz z bratem i jego rodziną osiadł w Witoszewie koło Zalewa w powiecie iławskim.

 

W lutym 2009 roku mistrz Alfons prezentował swoje obrazy w gmachu Komitetu Regionów w Brukseli. Kiedy artysta święcił europejski sukces, zapalił się polski rodzinny dom, a ogień strawił ponad 6 tysięcy obrazów, które w nim zostały.

 

Zorganizowana w marcu 2009 roku w Muzeum Warmii i Mazur wystawa obrazów, które były w Brukseli i dzięki temu ocalały, była swoistym powrotem do życia artysty. To była największa wystawa Alfonsa Kułakowskiego na Warmii i Mazurach. Jednocześnie artysta rzucił się w wir pracy. Jeździł, oglądał, podglądał i malował, malował, malował…

Czy ten powrót w pełni się udał? Jak dziś wyglądają obrazy Alfonsa Kułakowskiego, powstałe po wielkim pożarze? Czy nieszczęście wyostrzyło barwy, czy przeciwnie, dodało obrazom filozoficznej zadumy i dystansu?

 

O tym będzie się można przekonać na własne oczy podczas wernisażu w Nidzicy.

Kuratorem wystawy jest Bogdan Żukowski, a towarzyszy jej specjalnie wydany album.

Źródło: UM

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz