Ze strony organizacji w spotkaniu uczestniczyłi przedstawiciele: Centrum "Współpraca bez granic" - Igor Schekarevich, "Związek na rzecz Demokracji w Białorusi” - Anatolij Mihnovets, „Europejska Białoruś” - ZmicierBarodka, a ponadtoAndrej Żukowieć, działacz praw człowieka.
Podczas spotkania zostały omówione liczne naruszenia praw obywatelskich działaczy białoruskiej opozycji w Polsce, jak np. decyzja prokuratury w Bydgoszczy o zakazaniu użycia białoruskiej flagi narodowej w trakcie wydarzeń sportowych w Polsce czy długotrwałe prześladowanie przez prokuraturę w Białymstoku Andreja Żukowca.
Białorusini wciąż zastanawiają się dlaczego pracownicy polskiej Prokuratury Generalnej, którzy wydali władzom Białorusi dane bankowe Alesia Bielackiego, do tej pory nie ponieśli zasłużonej kary.
We wszystkich tych naruszeniach, według przedstawicieli organizacji odpowiedzialni są prokuratorzy z różnych miast Polski. Aktywiści nie wykluczają, że niektóre z tych decyzji prokuratury podjęły we współpracy z białoruskim reżimem.
Przedstawiciele białoruskich i międzynarodowych organizacji poprosili zastępcę Prokuratora Generalnego Polski, Roberta Hernanda aby wpłynął na swoich podwładnych uniemożliwiając im naruszenia polskigo prawa. Jedynym skutecznym sposobem na to jest pociągnięcie ich do odpowiedziałności za poprzednie naruszenia polskiego prawa.
Serwis Prasowy Centrum "Współpraca bez granic"
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz