Data dodania: 2009-07-29 00:01:07, 
kzs                            
                                A | A | A
                            
                         
                     
                    Światło i kolor
                    
                    Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele We wtorek, 4 sierpnia, o godz. 17, zapraszam do Galerii Mazowieckiej (Plac Bankowy 3/5 – w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, główne wejście C) na
                                        
                        Szanowni Państwo, Drodzy Przyjaciele 
We wtorek, 4 sierpnia, o godz. 17, zapraszam do Galerii Mazowieckiej 
(Plac Bankowy 3/5 – w Mazowieckim Urzędzie Wojewódzkim, główne wejście C) 
na otwarcie wystawy malarstwa Ewy Koniecznej Matysek-Mazur pt. 
Światło i kolor
 
Ewa Matysek-Mazur, z domu Konieczna, urodziła się w Warszawie, tu studiowała w ASP na Wydziałach Konserwacji Dzieł Sztuki i Malarstwa. Mieszka w Los Angeles, gdzie zyskała opinię znakomitego konserwatora dzieł sztuki i artysty malarza.
Uczestniczyła w wystawach Zachodniego Wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Podczas wystawy Art of California wyróżniono jej prace Brązowym Medalem (1992), I Nagrodą w kategorii martwa natura na dorocznej wystawie Złotego Medalu w California Art Club (1996). Studia portretowe i pejzaż przyniosły nagrody na prestiżowej dla środowiska artystycznego USA wystawie – Złotego Medalu, organizowanej przez California Art w Luckman Fine Art Complex California State University w Los Angeles.
Jest to ciepłe i subtelne malarstwo, które oczarowuje swoim mistrzostwem!
 
Na wernisażu będzie okazja nie tylko poznania wyjątkowej sztuki Ewy Matysek Mazur, otrzymania katalogów, ale i rozmowy z artystką, która przybyła do Warszawy. 
W jej imieniu, jako kurator wystawy, serdecznie zapraszam
 
Romuald Mieczkowski
                                            
                                                        
                        
                                                                    
                                                                
                    Źródło: własne
                                        
                    
                                        
                                     
                
                            
        
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz