Data dodania: 2009-10-05 19:45:19,
kzs
A | A | A
Tiga z Gronowa
1 października odbyły się Mistrzostwa Psów Służbowych Izby Celnej w Olsztynie. Zawody wygrała TIGA pracująca na co dzień w Oddziale Celnym w Gronowie, którą opiekuje się Mariusz
1 października odbyły się Mistrzostwa Psów Służbowych Izby Celnej w Olsztynie. Zawody wygrała TIGA pracująca na co dzień w Oddziale Celnym w Gronowie, którą opiekuje się Mariusz Turzyński. Najlepszym nagrody wręczył Ryszard Chudy Zastępca Dyrektora Izby Celnej w Olsztynie.
Umiejętności psów i ich przewodników sprawdzano różnorodnie. Jednym z zadań było np. przeszukiwanie bagaży . Trzeba też było znaleźć kontrabandę ukrytą w pomieszczeniach, sprawdzano również posłuszeństwo psa wobec opiekuna.
W zmaganiach wzięło udział 11 celników ze swoimi podopiecznymi.
W sumie w Izbie Celnej w Olsztynie obecnie służy 19 psiaków. Są to głównie Labradory Retriever, ale mamy też 2 Owczarki Niemieckie, jednego Belgijskiego i rodzynka, a raczej rodzynkę, suczkę Karmi, Teriera Walijskiego. Pieski przeszkolone są w większości do wykrywania wyrobów tytoniowych, jednak 4 z nich to fachowcy w wywąchiwaniu substancji narkotycznych. Służą one na przejściach granicznych oraz w grupach mobilnych.
Warto jednak wiedzieć, że nie każdy pies nadaje się do pracy w Służbie Celnej. Zwierzaki, zanim staną się „celnikami” przechodzą szereg egzaminów sprawdzających. Oprócz wrodzonego, doskonałego zmysłu powonienia, psy muszą być posłuszne i karne. Nie mogą bać się ludzi i muszą być przyjaźnie nastawione do człowieka. Nigdy bowiem nie wiadomo kto się „trafi” do kontroli. Może być to osoba agresywna, ale zdarzają się podróżni z dziećmi albo osoby starsze, stąd nasze psy nie mogą być nadpobudliwe.
Najstarsze psy w naszej Izbie, to rodzeństwo, Fart i Fax, piękne Labradory, które w lipcu skończyły 8 lat. Najmłodszy natomiast jest półroczny szczeniak Szaran, który za kilka miesięcy rozpocznie kurs w zakresie wykrywania tytoniu. To zapewne on za kilka lat będzie postrachem przemytników naszego regionu.
Nie ma takiego dnia ani zmiany, w którym czworonogi wróciłyby „z niczym”. Ich kontrole są bardzo skuteczne. Pies, któremu opiekun wskaże samochód albo obiekt do sprawdzenia, jeśli tylko jest w nim coś ukryte na pewno to znajdzie. Nasze psy budzą respekt u przemytników, bowiem przestępcy zdają sobie sprawę z tego, że przed nosem naszych psiaków nic się nie ukryje. Dośc powiedzieć, że dzięki ich pracy od stycznia do końca sierpnia tego roku funkcjonariusze ujawnili 300 tysięcy paczek papierosów.
Psy w Służbie Celnej traktowane są wyjątkowo. Od pierwszych dni, gdy zostaną przydzielone funkcjonariuszom, stają się członkiem ich rodzin. Nie są, tak jak w innych służbach, po pracy pozostawiane w kojcach. Wracają razem z funkcjonariuszem do domu, razem wyjeżdżają na wakacje, bawią się i pracują. Jak mówią sami opiekunowie czworonogów, praca z takim pomocnikiem jest o wiele łatwiejsza i na pewno dużo bardziej przyjemna. W końcu są dla siebie nawzajem najlepszymi przyjaciółmi.
Trzy pierwsze miejsca przypadły:
Miejsce I TIGA z opiekunem Mariuszem Turzyńskim, OC Gronowo
Miejsce II YOKO z opiekunem Piotrem Kandulskim, OC Bezledy
Miejsce III BUN-ZOLL z opiekunem Bogumiłem Lechem, OC Gronowo
Źródło: Izba Celna Olsztyn
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz