Polskie regiony są bardzo zróżnicowane – mówi wicemarszałek województwa warmińsko-mazurskiego Jarosław Słoma. – Nie można tak samo traktować rolnictwa na Warmii i Mazurach oraz w Małopolsce, dlatego chcemy, aby większą rolę w działaniach przewidzianych na kolejne lata odgrywały regionalne samorządy. Uważamy także, że w programie powinny znaleźć się środki na budowę lokalnych dróg oraz infrastruktury wodno-kanalizacyjnej.
Specjalne stanowisko w sprawie projektu PROW na lata 2014-2020 przedstawiciele samorządu województwa uchwalili już 7 lutego podczas obrad Konwentu Marszałków RP w Kielcach.
W obecnej propozycji programu ministerstwo najwięcej środków, bo po 4 mld euro, proponuje przeznaczyć na poprawę konkurencyjności w rolnictwie oraz ochronę ekosystemów. Chodzi tu o działania takie jak: organizowanie szkoleń, warsztatów i punktów doradztwa dla rolników, inwestycje w sprzęt i innowacyjne technologie, wspomaganie nisko przetworzonej produkcji rolno-spożywczej, zalesianie w celu utworzenia korytarzy ekologicznych i kompleksów leśnych, wspieranie rolnictwa zrównoważonego i ekologicznego, ochrona gleb i wód, zachowanie tradycyjnych odmian roślin i gatunków zwierząt. W najnowszym projekcie programu nie znalazły się wydatki związane z inwestycjami wodno-kanalizacyjnymi oraz drogowymi.
Z edycji Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata 2007-2014 korzysta 110 na 116 warmińsko-mazurskich gmin.
Marcin Galibarczyk
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz