XIX Międzynarodowe Spotkania Poetyckie Maj nad Wilią

XIX MIĘDZYNARODOWE SPOTKANIA POETYCKIE MAJ NAD WILIĄ: PISARSTWO POLSKIE NA LITWIE I POZA GRANICAMI POLSKI

 

To hasło, z podtytułem: Stan obecny, jego poprawa i przyszłość, zawiera w sobie próbę określenia kondycji polskiego pisarstwa na Litwie dzisiaj, jak i na Wschodzie oraz ogólnie rzecz biorąc – poza Polską, również na emigracji. Ma na celu stworzenie pretekstu do zbadania uwarunkowań, z jakimi się styka słowo polskie w wymiarze literackim i artystycznym, jak też uświadomienie, jakim niewykorzystanym nadal potencjałem dysponują twórcy polscy (umownie i w nieadekwatnym uproszczeniu: polonijni), aby racjonalnie go wykorzystać w zachowaniu i rozwoju tegoż pisarstwa.

Konkretnym odniesieniem do rozważań będzie los przedwcześnie zmarłego poety wileńskiego, Sławomira Worotyńskiego (1942-1983), którego 70-lecie urodzin przypada w 2012. To my, młodsi jego koledzy, mamy obowiązek pamiętać o jego twórczości – nikt prócz nas o niego już się nie upomni.

Podczas festiwalu będziemy starać się przyczynić do wypracowania mechanizmów pomocy dla najzdolniejszej młodzieży w aspekcie literackim, dziennikarskim, reporterskim – by było komu współcześnie i w perspektywie prowadzić kronikę naszej obecności na tej Ziemi, zapewnić pomoc i wsparcie zaawansowanym, choć nielicznym twórcom literatury na tym terenie, jak też dla debiutantów. Praktycznie nie mają oni większej możliwości zaistnienia w krajach swojego zamieszkania, brakuje im siły przebicia się ze swoją twórczością w Polsce. W skali problemów, z jakim styka się szkolnictwo polskie na Litwie, pomniejsza się wiedza o współczesnej literaturze polskiej.

Aby zmienić ten stan, potrzebna jest stała i ściślejsza więź z życzliwymi nam pisarzami w Polsce, konsolidacja z twórcami, pozostającymi w podobnych warunkach, a przede wszystkim umiejętność wykorzystania mechanizmów obronnych, często wielokulturowych, jakie też wspiera Unia Europejska – choćby poprzez korzystanie z jej projektów.

Podobnie trudną sytuację przeżywają nasi rodacy, zajmujący się literaturą polską i sztuką na świecie – dotkliwe zmiany zaszły np. w tak prężnym literacko środowisku, jakie jeszcze przed laty istniało na Czeskim Śląsku, słabo znają współczesną literaturę polską młodzi ludzie na Litwie, Białorusi i Ukrainie. Dlatego ważna będzie dyskusja podczas konferencji o stanie i perspektywach polskiego pisarstwa. Planowany jest udział doświadczonych poetów i pisarzy polskich z Czech, Niemiec, Szwecji i innych krajów.

Mowa będzie o roli mediów polskich, jeśli chodzi o popularyzację dokonań nieamatorskich. O tym, co należy zrobić, by zachować ambitniejsze tytuły i wydawnictwa, działy z twórczością lokalną. Nawet pobieżny wgląd do zagadnienia pokazuje, iż trudno je uchronić – wypierają je media powierzchowne bądź upolitycznione, jakie powstają też w języku polskim.

W rezultacie tego procesu pisarze polscy mają problemy z drukiem swoich utworów, ich twórczość prawie nie gości na łamach czasopism w Polsce, które stają się coraz bardziej zamknięte i środowiskowe. Ponadto coraz częściej w Kraju omawia się nasze problemy, również w zakresie kultury i literatury, bez naszego udziału – podczas konferencji, na sympozjach i forach, w mediach. Dlatego bardzo ważną kwestią jest utrwalenie więzi z przyjaznymi nam pisarzami i wydawcami, czułymi na literackie słowo polskie zagranicą.

Oddzielnie miejsce poświęcimy litewskiemu klasykowi poezji Maironisowi (wł. Jonas Mačiulis, 1862-1932), w związku ze 150-leciem jego urodzin.  Mowa będzie o inspiracjach Maironisa, jeśli chodzi o opisy piękna Litwy, o roli jego poezji w dążeniu do litewskiego odrodzenia narodowego. Będziemy mówili o konieczności nowych przekładów, rozpropagowania jego twórczości w szerszych kręgach – m.in. poprzez druk artykułów w „Znad Wilii”.

Festiwal będzie trwał w ciągu 5 dni, jego uczestnicy odbędą spotkania z miłośnikami literatury w Wilnie i na Wileńszczyźnie, głównie z młodzieżą szkolną i akademicką, jak też z nauczycielami, wykładowcami polonistyki wileńskiej, redaktorami polskich mediów, plastykami i muzykami.

Spotkania odbędą się m.in. w Domu-Muzeum Adama Mickiewicza, przy byłej Celi Konrada (mieścił się tam Oddział Wileński Związku Literatów Polskich), w siedzibach placówek kulturalnych. Udamy się do Nowej Wilejki – dzielnicy Wilna, w której mieszkał Worotyński i w której Polacy stanowią największy procent w mieście. Nie zabraknie Majówki Poetyckiej, planowanej tym razem w Borejkowszczyźnie, we wspaniałej scenerii dworku Władysława Syrokomli.

W ciągu wszystkich edycji „Maja nad Wilią” do udziału zapraszaliśmy poetów litewskich, podejmowani byliśmy w dawnym Pałacu Ogińskich – siedzibie Związku Pisarzy Litwy (sprzyjającym czynnikiem jest przynależność do tego Związku Alicji Rybałko i niżej podpisanego). Owocem dotychczasowych rozmów są setki przekładów wierszy na język litewski i z litewskiego na polski, powstały wspólne antologie, wydano książki poszczególnych autorów. Relacje z festiwalu znajdą się w „Znad Wilii”, wraz z zapisem dyskusji i utworami poetyckimi.

Dotychczas w „Majach nad Wilią”, które na trwałe weszły do kalendarza imprez kulturalnych na Litwie, udział wzięło tylko ponad 300 gości zagranicznych – z Czech, Niemiec, Białorusi, Ukrainy, USA, Szwecji, Węgier, Francji, Belgii, Austrii, Rosji, Łotwy, Estonii, Grecji, Kanady, Macedonii, Bułgarii, Finlandii, Iraku, Wietnamu, oczywiście z różnych zakątków Polski. Do nich trzeba dodać znaczne grono obserwatorów, dziennikarzy i sympatyków festiwalu oraz tysiące słuchaczy i odbiorców.   

 

Romuald Mieczkowski

Źródło: Własne

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz