Data dodania: 2009-07-24 20:39:58, 
kzs                            
                                A | A | A
                            
                         
                     
                    Zatrzymani sprawcy pobicia
                    
                    Do policyjnego aresztu trafili wczoraj sprawcy pobicia młodego braniewianina. Pokrzywdzony, który stanął w obronie ciężarnej kobiety, był bity i kopany przez trzech mieszkańców Braniewa.
                                        
                        Do policyjnego aresztu trafili wczoraj sprawcy pobicia młodego braniewianina. Pokrzywdzony, który stanął w obronie ciężarnej kobiety, był bity i kopany przez trzech mieszkańców Braniewa. Zatrzymani mężczyźni byli pod wpływem alkoholu. Gdy wytrzeźwieją, będą przesłuchiwani. Za pobicie grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności.
Jak ustalili policjanci, powodem szarpaniny, która następnie przerodziła się w pobicie, były zaczepki 32 – letniego Marcina P. wobec ciężarnej kobiety. Mężczyzna ubliżał jej, wyzywał słowami wulgarnymi. W obronie kobiety stanął jej 34 – letni mąż, który chciał wyjaśnić powód takiego zachowania Marcina P. wobec małżonki. Jednak zamiast wyjaśnień został kopnięty. Mężczyźni zaczęli się szarpać między sobą. Na odsiecz Marcinowi P. pospieszyli koledzy – 53 – letni Tadeusz P. i 19 – letni Łukasz S. Już we trójkę bili 32 – latka. 
Wezwani na interwencję policjanci zatrzymali wczoraj dwóch sprawców – Marcina i Tadeusza P. Panowie mieli po ponad 2,5 promila alkoholu. W dniu dzisiejszym dołączył do nich trzeci sprawca, Łukasz S. 
Wszyscy trzej sprawcy będą odpowiadać za pobicie 32 – latka. Grozi im kara do 3 lat pozbawienia wolności.
                                            
                                                        
                        
                                                                    
                                                                
                    Źródło: Policja Braniewo
                                        
                    
                                        
                                     
                
                            
        
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz