Szanowni Państwo, mam przyjemność poinformować,
że w dystrybucji jest najnowszy, nr 3/43
ZNAD WILII
ISSN 1392-9712, indeks 327956, cena 10 Lt/12 zł
Redakcja zachęca w imieniu firmy Baltic Tour do sylwestrowej i atrakcyjnej wycieczki do Wilna i powitania tu Nowego 20011 Roku
Czytając pismo, wydawane po polsku na Litwie,
wspieramy odradzającą się tam inteligencję polską!
Dziękuję za to i zapraszam do nabywania kwartalnika w kioskach RUCHu, niestety, tylko w nielicznych, proszę pytać! ZNAD WILII można zamówić też w najbliższych do Państwa kioskach RUCHu.
Pismo jest do nabycia w księgarni im. B. Prusa w Warszawie,
również inne numery! (Krakowskie Przedmieście 7);
w Domu Spotkań z Historią (ul. Karowa 20);
w Olsztynie i okolicach kolportaż prowadzi Krzysztof Jankowski,
tel. 89 5344878, 89 6463294.
Proszę poinformować o tym Zainteresowanych d. Kresami i sytuacją Polaków na tych Ziemiach, zależy nam, aby pismo trafiło do Czytelnika! Wysyłamy je również pocztą i to jest bardzo skuteczna droga posiadania ZNAD WILII.
W Wilnie kwartalnik można nabyć :
w Polskiej Galerii Artystycznej Znad Wilii, Isganytojo 2/4 (k. Baszty – Boksto, na Starym Mieście; w Domu Kultury Polskiej (ul. Naugarduko 72), w księgarni ELEPHAS (Olandu 11).
oraz bezpośrednio u wydawców i redaktorów
Kontakt: 48 508764030 (Polska), i 3705 2123020 (Litwa)
Numer 3/43 jest ciekawy pod każdym względem, o szerokiej problematyce. Jakie publikacje znajdą w nim Państwo?
- W In Memoriam Adam Hlebowicz wspomina pisarza Zbigniewa Żakiewicza (1933-2010,), jako Apostoła Miłosierdzia
- Felieton Tomasz Bończa Nowy prezydent RP a Polacy na Litwie
- proponujemy Rozmowę pod znakiem Grunwaldu z Jolantą Szulc, wicemarszałkiem Województwa Warmińsko-mazurskiego, którą przeprowadził Maciej Mieczkowski
- W Zapiśniku uczestnika i obserwatora jest mowa m.in. o pomnikach Władysława Jagiełły, których na świecie aż …3 i ani jednego na Litwie; o przystanku w Maćkowej Rudzie, u prof. Andrzeja Strumiłły; o Dniach Wilna w Gdańsku, o Forum Mediów Polonijnych w Wielkopolsce
- o dramatycznych i zupełnie nieznanych losach malarza Eugeniusza Briańskiego pisze Helena Głogowska
- kontynuowany jest Poczet plastyków wileńskich (XVI w. – 1945)
- W kawiarni Literackiej, w dziale Współczesna poezja białoruska mamy wiersze Anny Czakur w przekładzie Romualda Mieczkowskiego
- Tadeusz Zubiński w eseju W krainie wiatrów i pieśni pisze o specyfice kultury i tradycji Estonii
- Przedstawiamy książkęHenryka Czarniawskiego W gospodarstwie Gintowtów na przedmieściu Wilna
- O niezwykle dramatycznych kartach z historii Wilna w pracy Obrona Ostrej Bramy w 1794 roku pisze prof. Władysław Zajewski
- w nowym cyklu Okruchy Pamięci dr Zenowiusz Ponarski opisuje dwa spotkania: z Danielijusem Čaprackasem podczas wojny i Sereją Szapszałem, niepospolitą postacią Karaimów wileńskich
- Zofia Piłasiewicz w Dziejach pożółkłych zdjęć opisuje losy żołnierzy AK, przytacza balladę o VI Brygadzie autorstwa Zygmunta Komorowskiego, ojca Prezydenta RP
- Prof. Jerzy Leszek Olszewski we wspomnieniach Historia jednej płyty nawiązuje do skomplikowanych losów swej rodziny i zaprzyjaźnionych z nią ludzi w Wilnie
- W dziale Historia Placówek Naukowych Wilna Aleksandra Ośko bada bogatą działalność Koła Historyków USB w latach 1923-1939
- Mieczysław Jackiewicz na podstawie wspomnień ks. prof. Bronisława Żongołłowicza zdradza niektóre sensacyjne karty z życia intymnego uczonych wileńskich
- Polecamy dział zebrany przez Macieja Mieczkowskiego LITWA–POLSKA. Z MIESIĄCA NA MIESIĄC, będący unikalną kroniką wydarzeń i opinii w tym zakresie
- Wiele ciekawych faktów i refleksji znajdziemy w listach od Czytelników, m.in.: Grażyny Dremaite z Wilna (o nieznanym obrazie Koźmy Czuryłły), Bruno Kopera z Paryża, w sprawie filarów w odnawianym kościele bazyliańskim pisze Elżbieta Dargiewicz z Olsztyna, drukujemy też humorystyczny wiersz pt. Nogi polskiego turysty Agaty Chudzickiej-Czupały z Rudy Śląskiej, refleksje o „Maju nad Wilią” Stanisławy i Edmunda Borzemskich z Korfantowa.
W numerze przedstawiono kolorowe reprodukcje malarstwa jednego z najciekawszych twórców litewskich, nieżyjącego już Edvardasa Kokanauskisa, wyrafinowane zdjęcia Wilna oraz sporo innych ilustracji.
Ponadto możnaP zamówić książki z serii Biblioteka Znad Wilii:
Przenieść Wilno do serca. Portret Miasta
Biblioteka Znad Wilii nr 2, Wilno 2009,
ISBN 978-9986-532-05-7
Poezja Polaków (z Wilna, Polski i na emigracji), Litwinów, Białorusinów, Tatara, Rosjanina, Czecha i Estończyka tworzy unikalny Portret Miasta z najpiękniejszymi wierszami 50 autorów. Są to m.in.: Ihar Babkou, Tadeusz Chabrowski, Leszek Długosz, Vytautas Landsbergis, Marcelijus Martinaitis, Henryk Mażul, Zianon Paźniak, Wojciech Piotrowicz, Alicja Rybałko, Ramute Skučaite, Józef Szostakowski, Tomas Venclova, Sławomir Worotyński.
W opracowaniu zamieszczono oddzielne wklejki z 24 fotografiami Wilna.
Romuald Mieczkowski, Nikt nie woła
Biblioteka Znad Willi nr 2, Wilno 2007,
ISNB 978-9986-532-04-0
82 wiersze ukazują Wilno, widziane przez Polaka, mocno związanego z tym Miastem, patrzącego nań czasem z pewnej perspektywy. Dostrzega on złożoność nieodwracalnych zmian, stara się uzmysłowić sens wielkich i małych, straconych i pozyskanych Ojczyzn. Wilno w tych wierszach bywa zawsze, nawet gdy mowa jest o czymś innym. To widzenie świata dopełniają fotogramy autorstwa poety, którymi szkicuje Miasto, potraktowane jako otoczka dla zawartych przeżyć.
Romuald Mieczkowski, Objazdowe kino i inne opowiadania wileńskie
Biblioteka Znad Willi nr 1, Wilno 2007,
ISBN 978-9986-532-03-31
Literatury o Wilnie i Wileńszczyźnie powstało niemało. Cieszyła się ona sympatią przed wojną, istniała w ocenzurowaniu w PRLu, temat podejmowano na emigracji. Po wojnie w większości opisywała wojenną gehennę, życie na obczyźnie.
A co działo się na terenach na Wschodzie, na których pozostali Polacy? Świadectw takich niewiele. Szczególnie, jeśli chodzi o dokonania, tworzone przez naocznych świadków.
Niektóre moje opowiadania to trudny świat człowieka, wychowanego w polskiej tradycji, ale żyjącego w twardych sowieckich realiach. Zdarzenia, mimo fabuły literackiej, są rodzajem dokumentu, bowiem ludzie noszą swe prawdziwe nazwiska. To hołd, który oddałem rodzinie, krewnym. Dzięki jednemu opowiadaniu moi dziadkowie Piotrowscy pośmiertnie zostali upamiętnieni za uratowanie podczas wojny rodziny żydowskiej. Jest to próba przypomnienia o nas, Polakach na Wileńszczyźnie, o naszych dziejach, snach i oczekiwaniach. W książce zawarłem drogie dla mnie zdjęcia z archiwum rodzinnego(RM).
Zapraszam serdecznie!
Przepraszam, jeśli komuś z Państwa zaśmiecam e-pocztę. Proszę napisać o tym, nie będę przesyłał takich anonsów. Dla pisma niszowego i niemającego możliwości reklamowych bywa to ważna droga do poinformowania Osób Zainteresowanych.
Pozdrawiam – Romuald Mieczkowski
Komentarze (0)
Dodaj swój komentarz