Znad Wilii

Drodzy Przyjaciele, Szanowni Państwo, w dystrybucji znajduje się najnowszy nr 4/40, 2009, ZNAD WILII.

ISSN 1392-9712, indeks 327956, cena 10 Lt / 12 zł

 

Czytając pismo, wydawane po polsku na Litwie,

wspieramy odradzającą się tam inteligencję polską!.

 

Dziękuję za to i zapraszam do nabywania kwartalnika w kioskach RUCHu, niestety, tylko w nielicznych, proszę pytać!  ZNAD WILII można zamówić w najbliższych do Państwa kioskach RUCHu.

 

Pismo jest do nabycia w księgarni im. B. Prusa w Warszawie –

również inne numery!  (Krakowskie Przedmieście 7);

w Domu Spotkań z Historią (ul. Karowa 20);

w Olsztynie i okolicach kolportaż prowadzi Krzysztof Jankowski,

tel. 89 5344878, 89 6463294.

Proszę poinformować o tym zainteresowanych d. Kresami i sytuacją Polaków na tych Ziemiach! Na życzenie Państwa pismo wysyłamy pocztą i to jest bardzo skuteczna droga posiadania ZNAD WILII.

 

W Wilnie kwartalnik można nabyć :

w Polskiej Galerii Artystycznej Znad Wilii, Isganytojo 2/4 (k. Baszty – Boksto, na Starym Mieście; w Domu Kultury Polskiej (ul. Naugarduko 72), w księgarni ELEPHAS (Olandu 11).

 

Kontakt w sprawie wysyłki pisma w Polsce:

48 508764030, 48 225864210 i 3705 2123020 (Litwa)

 

Co znajdziecie Państwo w nr 40?

 

Numer to szczególny, ponieważ nawiązujący do 20-lecia czasopisma, mającego na Litwie rodowód niepodległościowy i proponujący konkretne drogi zachowania polskiej tożsamości.

Czy niepodległość i budowanie demokracji sprzyja temu?

Na to pytanie, poprzez pryzmat wydawania pisma i własnego doświadczenia, odpowiada red. naczelny w artykule pt.

 Znad Wilii – 20 lat w opozycji.

Do tej rocznicy nawiązują publikacje Tomasza Bończy, Edmunda Pawlaka Bene Merentibus (Dobrze Zasłużony) i Marka Skwarnickiego;

 

Nazywano go Jurek. In memorian – to tytuł eseju Józefa Szostakowskiego, przypominającego postać Jerzego Surwiły (1941-2009);

 

O losach „Prowincjonalnego Michała Anioła” – Ottona Krasnopolskiego, architekta Mińska, Wilna i Gdańska pisze Helena Głogowska;

 

Marek Bernacki na przykładzie swojej rodziny stara się w podróżach do Wilna utrwalić fenomen Języka mitu, marzenia i snu... 

 

 Do ważnego przyczynku edytorskiego należy odnieść druk nowych, niedrukowanych wierszy Alicji Rybałko. Poetka nawiązuje w nich do aspektu szukania ojczyzny przez Polaków na Wschodzie.

 Już same tytuły (Nowa definicja ojczyzn, Polacy na Wschodzie czy Wileński hipopotam) zachęcają do ich czytania i poważnego zamyślenia się;

 

 Ignacy S. Fiut w cyklu Przeczytane zastanawia się nad

                          Migracjami poetyckimi Romualda Mieczkowskiego;

 

W cyklu Znane rody Mieczysław Jackiewicz pisze o litewsko-polskim rodowodzie Bacewiczów, zaś Tadeusz Zubiński o Ignacym Manteufflu z Inflant, najlepszym wojewodzie kieleckim;

 

A w cyklu Polacy na Wschodzie – Memoria zamieszczony został ostatni odcinek pamiętnika Jadzi z Piotraszewskich Filipiakowej ze wspomnieniami o powikłanych wojennych losach jej rodziny i innych Polaków na Ukrainie; zaś Tadeusz Samborski pisze o pielęgnowaniu pamięci o rodakach podczas imprez kresowych;

 

W Zapiśniku obserwatora i uczestnika wydarzeń znajdziemy m.in. opisy wydarzeń kulturalnych z udziałem polskich artystów i naukowców z Wilna;

 

Zapraszamy do lektury kalendarium wydarzeń LITWA-POLSKA. Nigdzie nie znajdziemy tylu skrupulatnie zebranych, istotnych i sensacyjnych nieraz informacji. Rubryka przydatna szczególnie dla badaczy stosunków polsko-litewskich.

 

Jak zwykle, dużo atrakcyjnych zdjęć Wilna, z kolorowymi wklejkami dzieł sztuki z Litwy!

 

Ponadto możecie Państwo zamówić książki z serii Biblioteka Znad Wilii:

Przenieść Wilno do serca. Portret Miasta

Biblioteka Znad Wilii nr 2, Wilno 2009, ISBN 978-9986-532-05-7

Poezja Polaków (z Wilna, Polski i na emigracji), Litwinów, Białorusinów, Tatara, Rosjanina, Czecha i Estończyka tworzy unikalny Portret Miasta z najpiękniejszymi wierszami 50 autorów. Są to m.in.:

Ihar Babkou, Tadeusz Chabrowski, Leszek Długosz, Barbara Gruszka-Zych, Vytautas Landsbergis, Jonas Liniauskas, Marcelijus Martinaitis, Henryk Mażul, Stefan Pastuszewski, Zianon Paźniak, Wojciech Piotrowicz, Alicja Rybałko, Ramute Skučaite, Józef Szostakowski, Tomas Venclova, Sławomir Worotyński.

W opracowaniu zamieszczono oddzielne wklejki z 24 fotografiami Wilna.

 

Romuald Mieczkowski, Nikt nie woła

Biblioteka Znad Willi nr 2, Wilno 2007, ISNB 978-9986-532-04-0

 82 wiersze ukazują Wilno, widziane przez Polaka, mocno związanego z tym Miastem, patrzącego nań czasem z pewnej perspektywy. Dostrzega on złożoność nieodwracalnych zmian, stara się uzmysłowić sens wielkich i małych, straconych i pozyskanych Ojczyzn. Wilno w tych wierszach bywa zawsze, nawet gdy mowa jest o czymś innym. To widzenie świata dopełniają fotogramy autorstwa poety, którymi szkicuje Miasto, potraktowane jako otoczka dla zawartych przeżyć.

 

Romuald Mieczkowski, Objazdowe kino i inne opowiadania wileńskie

Biblioteka Znad Willi nr 1, Wilno 2007, ISBN 978-9986-532-03-31

Literatury o Wilnie i Wileńszczyźnie powstało niemało. Cieszyła się ona sympatią przed wojną, istniała w ocenzurowaniu w PRLu, temat podejmowano na emigracji. Po wojnie w większości opisywała wojenną gehennę, życie na obczyźnie. 

A co działo się na terenach na Wschodzie, na których pozostali Polacy? Świadectw takich niewiele. Szczególnie, jeśli chodzi o dokonania literackie, tworzone przez naocznych świadków.

Niektóre moje opowiadania to trudny świat człowieka, wychowanego w polskiej tradycji, ale żyjącego w twardych sowieckich realiach. Zdarzenia, mimo fabuły literackiej, są rodzajem dokumentu, bowiem ludzie noszą swe prawdziwe nazwiska. To hołd, który oddałem rodzinie, krewnym. Dzięki jednemu opowiadaniu moi dziadkowie Piotrowscy pośmiertnie zostali upamiętnieni za uratowanie podczas wojny rodziny żydowskiej. Jest to próba przypomnienia o nas, Polakach na Wileńszczyźnie, o naszych dziejach, snach i oczekiwaniach. W książce zawarłem drogie dla mnie zdjęcia z archiwum rodzinnego (RM).  

 

Zapraszam serdecznie!

Przepraszam, jeśli komuś z Państwa zaśmiecam e-pocztę. Proszę napisać o tym, nie będę przesyłał takich anonsów. Dla pisma niszowego i niemających możliwości reklamowych bywa to ważna droga do poinformowania Osób Zainteresowanych.

Pozdrawiam – Romuald Mieczkowski

Źródło: Własne

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz