Wizy w Kijowie bez zmian. Biznes polski czeka. Braniewski też

Ciąg dalszy kontredansu wizowego na Ukrainie. Polski MSZ do tej pory nie wyłonił operatora usług wizowych w tym kraju. Pisaliśmy o tym niejednokrotnie bo przecież sprawa dotyczy również pracodawców z całego regionu warmińsko – mazurskiego. Także i Braniewa.

Ostatnio był to materiał: https://braniewo.com.pl/artykul,polskich-wiz-niezgody-ciag-dalszy-na-ukrainie-bez-zmian,8999.html Obecnie nie wiadomo kto będzie opracowywał wnioski wizowe po zakończeniu misji obecnie zajmującej się tym firmy. Sprawa nabiera wymiaru nieomalże skandalu. Zwrócili na to uwagę dwaj ukraińscy parlamentarzyści.

To członkowie parlamentarnego zespołu ds. stosunków międzyparlamentarnych z Polską, Oleksandr Kachura oraz Jurij Kamelczuk. skierowali apele do ministra spraw zagranicznych Ukrainy Dmitrija Kuleby w związku z brakiem wyników trwającego od grudnia ubiegłego roku przetargu na usługi wizowe w polskich konsulatach na Ukrainie. Jurija Kamelczuka z prezydenckiej partii „Sługa Narodu” interesuje „kiedy zostaną ogłoszone wyniki przetargu na operatora wiz, kiedy zacznie on działać i kto do tego momentu będzie wydawał wizy?”. Chce też wiedzieć, czy pogorszą się warunki przetwarzania dokumentów wizowych, w tym czy w wyniku przedłużającej się procedury nie zmniejszy się liczba punktów przyjmowania wniosków. Poseł Ołeksandr Kachura w swoim wystąpieniu przypomina, że Polska jest „największym odbiorcą ukraińskich migrantów zarobkowych w UE”. W tym kraju co roku pracuje do 1,5 mln Ukraińców.

„Jednocześnie dochodzi do sytuacji, w wyniku której już w listopadzie mogą pojawić się problemy ze składaniem dokumentów do wydania wizy pracowniczej do RP” – powiedział poseł. Przypomina on, że wyniki przetargu na wybór operatora wizowego, ogłoszonego w grudniu 2020 roku, nie zostały jeszcze podsumowane. Jednocześnie, przy każdym wyniku wyboru nowej firmy, potrzeba sześciu miesięcy, aby otworzyć przedstawicielstwa w 18 miastach i zatrudnić do 500 pracowników. Dodatkowo poseł przypomina publikacje medialne o powiązaniach uczestniczących w konkursie firm z rosyjskim biznesem. Mowa o polskiej firmie rekrutacyjnej Personnel Service biznesmena Tomasza Misiaka. Firma zgłosiła się do przetargu wspólnie z TLS contact francuskiej grupy Teleperformance i ukraińskim Personel Viza. „Powyższe zdarzenia dotyczą obywateli Ukrainy, którzy udostępnią dane osobowe oznaczonym firmom, co może zagrażać interesom narodowym Ukrainy. Podjęcia działań reagowania zgodnie z wymogami ustawodawstwa, mających na celu ochronę interesów narodowych Ukrainy w zakresie stosunków międzynarodowych z Rzeczpospolitą Polską”. - pisze parlamentarzysta

My ze swojej strony również wystosowaliśmy do polskiego MSZ pytanie. Wszak sprawa dotyczy także pracodawców z naszego regionu gdzie ukraińscy pracownicy są bardzo poszukiwani. Pytanie następującej treści:

- Wiele zapowiada, że do końca tego roku nie będzie ostatecznie wyłoniony zwycięzca konkursu na opracowywanie wniosków wizowych w polskich placówkach konsularnych na Ukrainie. Nie jest więc wykluczone, że firma do tej pory tym się zajmująca już nie będzie mogła opracowywać wniosków wizowych, a zwycięzcy ciągle nie będzie. Kto w tym czasie będzie opracowywał wnioski wizowe?   

kzs

Galeria

Komentarze (0)

Dodaj swój komentarz